Mag wody, bo innych żywiołów nie ma

1.6K 96 161
                                    

  Rozwińmy punkt pierwszy naszej wcześniejszej wypowiedzi. Która pierwsza?

***

Ahh ... Mary Sue!
  Czy zawsze musisz być taka sama? Czy trudnym jest wykreowanie nieidealnej dziewczyny o „niepowtarzalnym" wyglądzie? Nie wiem. O tym wyglądzie powiem kiedy indziej, bo odbiega od tematu.

  W fanfikach tego typu zazwyczaj występuje znany wszystkim ship Zuko X Czytelnik lub też OC X Zuko, gdzie oc jest waterbenderem. Czemu? Czemu?!
  No ja rozumiem przeciwieństwa i od nienawiści do miłości, czy coś ale ... Taka "miłość" jest toksyczna jak cholera jasna! Skoro Sky, Hope, czy inna Dżesika tak bardzo nienawidzi władców ognia, bo przecież zamordowali jej rodzinę, nie ma bata, żeby zakochała się w Zuzu. Mówiąc psychologiczne, oczywiście! Ale co ja tam wiem? Czytam o psychologii człowieka, a  moje postacie są realistyczne. Ale ja się kompletnie nie znam!
  Oczywiście, jest to syndrom sztokholmski, ale w fabule typowego ff, nie ma on prawa bytu.

  Dobra. Starczy tego wywodu. Dziękuję za uwagę.

     Mientowaaa

***

  No cóż, nietrudno napisać fanfik, w którym bohaterka jest wyidealizowaną laską, władającą OCZYWIŚCIE wodą.
  No tak, w całym tym cudownym uniwersum nie ma innych żywiołów, niż woda i ogień. PRZEPRASZAM, woda i książe Zuko.

  Może pokażę na przykładzie.
Jest sobie opowiadanie. I czasami już po tytule można zobaczyć, że główna bohaterka będzie magiem wody. No ale dobra, uznajmy, że w tytule jest „Avatar: Legenda Aanga".
  Po przeczytaniu kilku zdań, w których przedstawiana jest bohaterka, najczęściej narracją pierwszoosobową:

"Witajcie, jestem Sky / Hope / Dżesika / .... Mam -naście lat. Moje włosy są kasztanowo-bursztynowe i sięgają mi do bioder. Moje oczy mają odcień wzburzonego oceanu podczas 35 stopni w cieniu. Mieszkam w Północnym Plemieniu Wody i tak , jestem magiem wody, jednak potężniejszym niż inni.

  No dobra, może troszkę przekoloryzowałam, jednak nie da się ukryć, że tak to w rzeczywistości wygląda ...

  W kolejnych rozdziałach zauważyć możemy taki schemat:

  Oc walczy z Zuko, bo ten chce porwać najlepszego przyjaciela naszej bohaterki, którym, jak się okazuje, jest Avatar. Zaskoczonko! No początku dziewczyna nienawidzi Zuzu, aż do momentu, kiedy odkrywa, że miał on zrąbane życie i zakochuje się w nim na zabój. 

  Nie no, serio? Nie ma lepszego powodu, dla którego główna bohaterka mogłaby zakochać się w Zuko? Pomijam fakt, że w całym uniwersum jest wielu chłopców, w których dziewczyna mogłaby się zakochać.

  Ale wracając do maga wody.
Denerwuje mnie to, że autorki takich fanfików robią ze swoich ocek władczynie wody. Bo, jak to Mientowaaa napisała - woda to przeciwieństwo ognia i właśnie dlatego bohaterka zakochała się w Zuzu. Patrzciee, jak to idealnie do siebie pasuje.

  Jeśli jest jakiś fanfik, w którym główna bohaterka nie jest ani magiem wody, ani dziewczyną Zuko, to ja poproszę o link, przeczytam z wielką chęcią!

  To tyle ode mnie. Dziękuję za uwagę, przekazuję głos dalej.

     Jogurtowa

***


  Woda to bardzo interesujący żywioł... Bez wody nie ma życia, a bez magini wody nie ma ff do Avatara.

  Autorki często tworząc swoją ockę do avatara robią z niej maga wody. Zgaduję, że dzieje się tak dlatego, iż wiele opowiadań skupia się na shipie: Zuko x Oc, a przecież przeciwieństwa się przyciągają.
  Tylko, że czytając już enty ff o tym samym, zaczyna robić się nudno...

  Wiem, że magowie wody mają dużo ciekawych zdolności np. leczenie, magia krwi itd. Ale aż mi się przykro robi, gdy widzę jak niedoceniane są pozostałe żywioły.

  Każdy z nich jest inny i to sprawia, że mamy wielkie pole do popisu, jeśli chodzi o tworzenie postaci. Ograniczenie się do magini wody, której rodzic lub rodzice zostali zabici przez magów ognia jest kopią historii Katary.
  Każdy żywioł ma swoją kulturę i tradycję, więc można by to było rozwinąć w naprawdę ciekawy sposób.

  A na koniec zapytam... Czy bohaterka koniecznie musi być magiem? Spójrzcie na Sokkę. Moim zdaniem jest to jedna z najlepiej wykreowanych postaci:
Daje sobie radę w walce bez magii! Do tego jest inteligentny i jest chyba najzabawniejszą postacią serii. Mimo wszystko nie brakuje mu wad.
  Jest też Ty Lee, która, jako jedyna postać z ATLA, potrafiła zablokować chi.

  Jak widać, możliwości do stworzenia ciekawej postaci jest wiele, więc nie ograniczajmy się tylko do sprawdzonych schematów!

  Dementorka


Atak Mary Sue! || Avatar AangOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz