Adrien położył się na łóżku i wbił wzrok w kartkę walentynką, którą dostał od tajemniczej wielbicielki. Słowa wiersza znał już na pamięć. Nie potrzebował za każdym razem czytać go, by wyrecytować cały tekst. Jednak nadal go czytał. Raz za razem. I przed snem, i po pobudce, a szczególnie kiedy kończył misje z Biedronką.
Świat uratowany. Władca Ciem znowu pokonany. Ale nie czuł już tej samej radości z sukcesu jak dawniej. Co więcej, pojawiała się wraz z informacją o zagrożeniu. Bo tylko tak mógł się spotkać z ukochaną. Bo tylko wtedy mógł jej wyznać miłość. Bo tylko tak stawał się sobą...
Tak, wiem, że krótko, ale napisałam sporo "drabbli", czyli tekstów mających 100 słów, więc je teraz publikuję. Sporo jest na blogu, więc zapraszam, a tu będę wstawiać powoli - link w komentarzu :)
CZYTASZ
In the rain - opowiadania Miraculous: Adrienette, Lukanette i inne... [z]
FanfictionOpowiadanka krótsze i dłuższe... Opowiadanka tworzone na poważnie i czasem z nudów... Opowiadanka ze świata Miraculous... Wszystkie napisane do tej pory one-shoty są dostępne pod adresem: https://rolaka-fiction.blogspot.com Jeśli chcesz wesprzeć aut...