Niechciane małżeństwo-Ninjago

2

*Lloyd*

Służba przyniosła nam śniadanie. Zacząłem jeść swoje naleśniki z nutellą (Autorka- mówi się nalejniki nie naleśniki😉) Mmm... moje ulubione.

- Lloyd, skarbie skąd u ciebie taka zmiana?- spytał mój ojciec.

Odłożyłem widelec i zacząłem się na niego patrzeć jak na idiote. Wiem, że on wie mało o dorastaniu omeg, no ale... yyy😣.

- Jaka zmiana?- spytałem lekko zdenerwowany
- Zmiana, ubiór, zwykle się nie ubierasz jak typowa omega.- Hm... czyja to wina?

Pewnie nie moja.😁

-Po prostu jakoś się tak ubrałem. Nie pytaj dlaczego- proszę go błagalnym głosem.

- Dobrze już nie pytam.- zaczą się pod nosem śmiać.
A JEDNAK MOŻE WIE O MOIM PROBLEMIE!

Kogo nazywasz tu problemem?

Ciebie.

Wypraszam sobie.

Później

Po śniadaniu poszłem do swojej komnaty. Stresuje się przed jutrzejszym dniem. Mam jutro poznać mojego męża. TEN KTO TEGO NIE PRZEŻŁ LUB NIE PRZEŻYEA TO ZAZDRO!
( Autorka- dramatyzuje, za dużo herbatki granulowanej)
Dobra muszę się czymś zająć. Dobry pomysł.
( Autorka - najpierw dramatyzuje, teraz gada do siebie. Mu tu ktoś numer do psychiatry!)
Poszłem do mojej biblioteki. Tylko którą książkę wybrać. Może „Blisko ciebie" czy lepiej „ P.S. I like you"?
( Autorka- hm... no nw może ić się lecz razem z całą drużyną!)
Dobra wybieram „Blisko ciebie".

I tak długo czas czytałem książkę.

😎Kai😎

Rano obudziły mnie ciepłe promienie słoneczne. Jak mi tu wygodnie i ciepło, i przyjemnie, nie chce mi się wstawać.
( Autorka- to ja codziennie rano. Ten kto ma tak samo daje gwiazdkę)
No, ale obowiązki wzywają. Mam dzisiaj z ojcem spotkanie na temat odbudowy jakiś tam kaplic, do tego mamy spotkaniem z generałem wojska, bo przecież muszę wiedzieć w jakim jest stanie i z jakimś tam księdzem w sprawie ślubu i ceremonii, która ma na celu pobudzić moje i mojej omegi układy rozroczne po ślubie. Naprawdę nie wiem po co do chl*** jest. Ale to LEPRZE niż lekce z panem Grzegorzem Brzęczyszczykiewiczem. Teraz moje przyszłe dzieci będą musiały wytzrymywać jego Dania po parę godzin dniowo o męczenia o dobrym zachowaniu i nie garbieniu się, i to co mówią inni nauczyciele. Będą mnie prosić, żebym je ZABRAŁ ma polowanie.

💩💩💩💩💩💩💩💩💩💩💩💩💩💩💩

A więc informuję, że jutro pojawią się dwa rozdziały z okazji moich jutrzejszych urodzin. Więcej zamiast cukierka zostaniecie dodatkowy rozdział. Nara.😉