Nagle przyszedł...Yoongi?!?Y-Zostaw ją ćwoku! Nawet nie wiesz z kim zadzierasz. Chłopaki!
Wszyscy-Jesteśmy!-Uf
-Dobra macie ją! - Nie tak łatwo się wydostanie.
Y-Zajmijcie się tym gościem ja muszę z...nią gdzieś pójść - Pójść gdzieś? Ja chce już do domu. Ale ok.
-Ale gdzie? - On tylko na mnie się spojrzał i już nie umiałam racjonalnie myśleć.
-Przy tobie nie umiem racjonalnie myśleć - Powiedziałam bez myślenia.Y-W sesie? - Spytał się poważnie.
-Poprostu gdy zapełniasz teraz moje życie to...jakbym cię znała od....lat...
Nie wiem czemu, ale też mam motylki w brzuchu i....czuje się tak dziwnie dobrze-Uśmiechnął się słodko i jeszcze bardziej zgubiłam się w swoim życiu.
Ma taki śliczny uśmiech.-Taaaa...pójdę po....znaczy pójdę do łazienki ochlapać się wodą. W sesie idę do domu-On się dziwnie Spojrzał na mnie.
Y-Nie wiem po co Wang chciał ci zrobić krzywdę. Ktoś go zmusił-Mówił po cichu, że nie usłyszałam.
Y-A nie jesteśmy pod twoim domem? - Obejrzałam się i faktycznie to mój dom. I o to pierwszy dowód, że to może być mój Yoongi. W sumie drugi bo mi się śnił i trochę jego twarzy widziałam.-Fakt...to muszę iść. Bez cał.... - Przerwał mi pocałunkiem. Przytuliłam go i poszłam do domu.
Zanim wg weszłam tata pytał się mnie co to za chłopak. A ja powiedziałam, że mój 'Tak poprostu powiedziałam' rozmowę skończyłam pójściem do pokoju. Zmęczona jestem strasznie...
POV Suga
Wszedłem tylnym wejściem i poszłem do jej pokoju. Na szczęście spała. Zamieniłem się w pluszaka i tak nie stety do rana.
Ale gdy śpi w sumie nie muszę być jej pluszakiem bynajmniej w tej chwili.
Odmieniłem się i tak bez opanowania zacząłem ją całować po szyi po ustach.
Aż się obudziła sie, ze strachu przemieniłem się w pluszaka.
Obudziła się i myślała nad czymś i znowu poszła spać.N-Nie śpię Yoongi-Zdziwiło mnie to co powiedziała.
-Przemień się już - To ostatnie powiedziała zasypiając.Bez zastanowienia to zrobiłem i kontynuowałem moją czynność.
Gdy się później obudziła to widziała ciemność i czyjeś oczy. Nie krzyczała, wręcz przyglądała się moim oczom.N-Yoongi? - Spojrzała się gdzie jej pluszak i byłem w postaci człowieka.
N-Nie ma mojego pluszaka....chwila.... - Spojrzała się na mnie i skojarzyła fakty. Spojrzała się z przerażeniem. Dlatego siedziałem w miejscu.-Ja ci krzywdy nie zrobię. Dobrze o tym wiesz.
N-Może lepiej pójdę spać to napewno sen. Tylko, że realistyczny-Zbliżyła się i położyła na łóżku. Wzięła moje rece i otulila się nimi.
-Ta są te same co kiedyś w śnie miałam. Ale to też jest sen Niya. Zabiję się kiedyś. Masakra....-Po tej rozmowie ze sobą ona zasnęła a ja zapomniawszy się przemienić tak do rana zostałem....................
Jak będą jakieś błędy proszę pisać. Z góry dziękuję...
CZYTASZ
Mój pluszak Suga
FantasyBabcia dała mi pluszaka i powiedziała, że mam się nim zaopiekować bawić się z nim i go przytulać często. Bo on jest gburem I tego nie lubi. W tedy powiedziała mi coś jeszcze, ale do teraz tego nie pamiętam. Bawiłam się z nim. W tedy mnie nic nie int...