9

1.5K 42 10
                                    


POV TAE

-Wychodzę! - Oni się na mnie spojrzeli i nie wiedzieli o co chodzi. Jeszcze tylko powiedziałem.

-Zaraz będę! - Pokiwali, że rozumieją. Wyszłem z samochodu i poszłem pod jej drzwi i...

* Myśl Tae *

Może te drzwi mi otworzy? Ah Tae rusz się powiedz co masz i weź ją ze sobą!

-Soonia? - Zapukałem i ktoś o pięknych oczach mi otworzył drzwi. No wiadomo, że ona...

S-Tak?....Tae???! Co tu robisz? - Ona nie dowierzała, że mnie jeszcze zobaczy...w sumie ja też...

-Jestem bo poczułem, że cholernie tęsknię za no...wiesz taką jedną, która podobno jest mi przeznaczona.... - Powiedziałem niepewnie.

S-Myślisz, że my....-Uśmiechnęła się na tę myśl-.....my....-Ja za nią dokończyłem.

-Jesteśmy sobie przeznaczeni.... - Jej aż łza poleciała, oczywiście ja starałem.

S-Tae ja osta....chwila wejdź do domu-Na jej próbę wszedłem do jej domu.

S-Dobra kiedy już siedzimy to... - Nie dokończyła bo tatuaż który miała zaczął się rozrastać.
-Aaaaaaa! - Zaczęła krzyczeć bo ja to bardzo bolało jak i mnie. Złapałem ją za dłoń i przestało boleć.
-Więc jak widzisz ten tatuaż tak naprawdę zrobił mi się...po waszej wyprowadzce.... - Spusciła głowę. Ja ją podniosłem swoją dłonią. By spojrzała mi w oczy...

-Śliczna ty moja...nieprzejmuj się... - Spojrzała i uśmiechnęła się tak samo uroczo jak kiedyś...ah tęskniłem za jej uśmiechem...
-Ktoś ci mówił jaka jesteś piękna? - Spojrzała się głęboko mi w oczy i nie spodziewałem się tego. Ona mnie pocałowała. Za każdym razem oddawałem pocałunek.
-Już NIGDY NIE CHCE CIĘ STRACIĆ! - Krzyknąłem a ona się do mnie przytuliła. Wiedziałem teraz, że musimy wybudować ogromny dom dla naszej zaniedługo czternastki. Nasza siudemka I nasze kobietki.
Wziąłem ja na ręce i posadziłem na miejscu pasażera obok mnie. I pojechałem do domu.
......................
Jak będą jakieś błędy proszę pisać. Z góry dziękuję...

Mój pluszak Suga Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz