11

606 18 6
                                    


Obudziłam się sama w łóżku...
Ubrałam się i poszłam na dół, ale gdy usłyszałam o czym mówią zatkało mnie...

S-Musimy poszukać żniwiarzy... - To nie jest Sen???!

Jk-Właśnie....czy ona już wie....

S-Podejrzewa, ale nie nas...bo żniwiarz ma...znamię...i tego musieliśmy...-Przerwałam im...

-Jin ma! I...poczekajcie kto jeszcze... - Oni zszokowani tym, że tu jestem i o tym mówi patrzyli na mnie jak na ducha...
-Co? - Spytałam się a oni spojrzeli na siebie potem na mnie...

Jk, S-Jin nie znamienia... - Taaa zapiął Suga o czymś...

-Owszem ma....tylko to znamię....hobi! Hobi jeszcze nim jest!....

S-Skąd wiesz? - Oh matko...

-A wiesz, że moje sny się spełniają?...

S-Fakt...

-Hobi! - Darłam się wściekła co było widać...miałam czarne oczy i nie powstrzymałam się od rzucenia się na niego...

H-Co??! - Próbowali mnie odciągnąć lecz bez skutków... - *Pamiętaj co mi obiecałaś ZABIJ GO! *

Jk-Czy można komuś znamię przesłać?...

S-Nie-Powiedział poważnie....
S-Zostaw go kochanie! -Przy nich zaczęłam płuc krwią...

-Jin...-Tylko to Powiedziałam przed utratą przytomności...

POV SUGA

-Musi mieć wspólnego z tym wszystkim...Jin...-Nagle przyszedł...pojawił się zniwirz na jego ręce...

J-O nie... - Spojrzał na rękę i próbując zasłonić...Nagle ona wstała i podeszła do niego mówiąc...

N-Ja zabiłam żniwiarzy...przykro mi byłeś fajnym kumplem, ale niestety szatan kazał mi Ciebie unicestwić bo was jest za dużo... - Powiedziała i jej ręką zmieniła się w duże ostrze i go zabiła...
Nagle miała normalna rękę i oczy...
N-Co się stało.... - O mało co nie upadłą gdyby nie Kook... Spojrzała i nie widomo dlaczego poszła do łazienki....

POV NIYA

-Znowu kazałeś mi kogoś zabić...prosze daj mi spokój... *Nie...jeszcze zadania nie wypełniłaś...hoseoka zostaw...a tych co mają znaki żniwiarzy...ZABIĆ! Oj wiem, że kazałem Ci go zabić, ale jednak nie...*
-To jest Sen to jest Sen, napewno to jest Sen! -Zaczęłam płakać....

S-Wszystko dobrze?...

-Nic nie jest DOBRZE! - Zaczęłam krztusić się krwią... *Wypełnisz zadanie czy chcerz umrzeć? *
-Wypełnię.... - Przestałam się krztusić...pojawiło się na mnie znamię... Gwiazda Dawida...
Wyszłam z łazienki...

Jak-Ty nie miałaś czarnych włosów...

-On mi zmienił kolor... -*Teraz pięknie wyglądasz...*

S-Kto? -Zobaczył znamie...
S-O nieeee...nie, nie, NIE! - Ja się uśmiechnęłam jak psychopatka... On już rządził całą mną...*Pamietaj co masz zrobić*
........................
Jak będą jakieś błędy proszę pisać.
Z góry dziękuję...

Mój pluszak Suga Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz