12

494 18 33
                                    

Teraz tak proszę nie pisać przekleństw bo nie tylko wy to czytacie dziękuję. Zacznę usuwać komentarze z przekleństwami.

°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°
POV Niya

Rano gdy poszłam do łazienki zobaczyłam, że mam czarne oczy...
- Aaaaaaa!- krzyczałam- Zostaw mnie! - głos w głowie nie dawał mi spokoju.*Spokojnie słońce nie będziesz cierpieć lecz wykonaj to co miałaś A jak nie...*Ja chciałam w końcu go wypędzić lecz teraz miał więcej sił niż wcześniej...-Nie zrobię tego!

S- Niya, co się dzieje, kochanie - Powiedział przerażony widząc mnie w takim stanie.

- Suga uciekaj! Jak najszybciej! -Siłami ostatnimi krzyczałam. Klęczłam na podłodze jeszcze mając świadomość, jaką kolwiek.

S- Nie,zostane z tobą- Mówił, ale ja nie chciałam go słuchać. Chciałam by mnie posłuchał by żył. Nie chcę patrzeć jak mój ukochany umiera...

N- Zrób, to dla własnego dobra proszę. Pamiętaj jak spojrzysz w niebo tam będzie prawdziwa ja ta, która cię pokochała...- Powiedziałam ostatnimi siłami i zemdlałam.

POV Hobi

S - Niya, prosze wstań,ocknij się...kochanie...nie.

- Yoongi, to już koniec. Nie uratujesz jej. Uciekaj, weź chłopaków i pomóż im się spakować... Ja przypilnuje jej...

S - Nie zostawie jej- Płakał...jak mi go żal, ale muszę ją zabić by nie zrobiła nam krzywdy...

RM - Suga, chodź uciekamy.-Powiedział nie wiedząc co do końca ma zrobić.
Ale jednak liczą się chęci...

S - Nie zostawie,swojej miłości życia...nie chce...kocham ją...tak bardzo- Rozpłakał nam się na amen. Dobra rusz się i mu pomóż. Ale nie mogę...jest mi go tak bardzo żal.

RM - Trudno, jest za późno opamiętaj się...ona teraz nie jest sobą może nam coś zrobić! Opamiętaj się!

S- Dobra chodźmy. Uciekajmy!

Pov Suga

Zakochałem się w niej od kąd pierwszy raz ją zobaczyłem. Jest urocza,słodka,miła,kochana, a zarazem seksi.Nie,moge jej zostawić. Jak,ona sobie życzy,tak też zrobiliśmy.Wyszliśmy, z łazienki po czym, poszliśmy do reszty.Po za tym musiałem też chwinic przyjaciół...wiec ich posłuchałem...

RM - Szybko,bierz cie co nam potrzebne, i uciekamy
-Powiedział pakując rzeczy do toreb.

-Gdzie Hobi? - Zapytałem ciekawy i z strachem w oczach.

? - Umrzesz marnie! Chciałeś mnie zabić? Śmieszny jesteś!

H-Zostaw mnie! - Powiedział przerażony.
H-Uciekajcie! - Ja stałem w miescu...

-Kochanie... - Powiedziałem a ona natychmiastowo spojrzała na mnie puściła Hoseoka i szła w moim kierunku...przeraziłem się.
Nie wiedziałem czy uciekać czy stać jak ten idiota.

N-Teraz to kochanie a wcześniej jak tchurz chciałeś uciec. Nie daruje ci tego! - Podchodziła do mnie lecz nagle RM z patelnią Jina przyszedł przywalił jej i wbił jej kołek nasączony wodą święconą. Sprawdziłem i nie żyje...*Pa kochanie, kocham cie i niegdy nie zapomnę gdy będę patrzeć w niebo jak mówiłaś będziesz tam ty i nasze marzenia spełnione we dwójkę...tylko co poszło nie tak i dlaczego to mnie się stało i tobie?Kochanie tęsknię*

°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°

Pisane z Spierdalaj_cepie...

Dziękuję kochana, że postanowiłaś mi pomóc ❤️❤️❤️

Mój pluszak Suga Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz