13

364 13 1
                                    


POV SUGA

Dalej żyje bez niej i jakoś leci życie lecz już nikomu nie ufam i płaczę po nocach. Lecz Hoseok zawsze próbuję mnie rozweselić.
Zawsze gdy patrzę w lustro, widzę ją...cringe co nie? Psychiatra powiedziała mi, że po utracie bliskiej mi osoby mogę mieć przewidzenia,ale nie tylko ja ją widziałem. No kurwa nie tylko ja...zawsze pisała, że mnie mnie kochana lustrze i nigdy mnie nie opuści...tsaaaa no kocham ją, ale teraz to kurwa się boję...dlatego teraz chowają przede mną lustra.

RM-Jutro lecimy do USA um potem do Polski - Nosz po co człowieku! Nie chce mi się!

-Po co mi o niej przypominasz... - Zacząłem płakać nie tylko ze strachu lecz też przez depresję.

RM-Przepraszam no, ale dasz radę my w ciebie wierzymy

-Ona tu jest...o kurwa nie! Nie ona tylko jej demon! Nieeee-Płakałem panikowałem, ona się w końcu wyłoniła z cienia.

N-Mogłeś powiedzieć, że mam cie zostawić

RM-Wypierdalaj z stąd - Przerzuciła sobie go jak worek ziemniaków i położyła na łóżku.

N-To powierz mi? Ja nie chciałam cię przestraszyć...najlepiej będzie jak zostanę w odłamkach szkła i tyle - Kurde nie chciałem jej urazić...

N-Wiem, że nie chciałeś...wiem-Nic nie mówiąc zniknęła a moja depresja wyparowała razem z nią.

RM-Widzę, że ona zabrała twoją depresję ze sobą - Pokiwałem i poszłem się jednak spakować i gdy już byłem spakowany widzę jakąś laskę, która stoi nade mną.

-Kim jesteś? Jestem jeszcze miły więc z tego korzystaj... - Powiedziałem czekając na to co mi ma do powiedzenia. *Eh ona jest wyższa ode mnie to nie fair!*

? -Dobra więc jestem siostrą Niyi, nazywam się Nicole...-Była inna niż Niya dwu kolorowe włosy końcówki czarne, stylówka pomieszana kolorystycznie. I nawet źle się nie ubiera. Tak czarny pomieszany wymiocinami wróżki...,ale nie jest źle podrasujemy ją troszkę i będzie git.

-No okey,ale...-Przerwała mi...

N-Nie chciałam Ci przeszkadzać w pakowaniu się do USA, ale muszę wziąść jej rzeczy...
-Powiedziała trochę nieśmiało, już mi się podoba taka śliczna, słodka,wręcz rozkoszna. Nie daj po sobie poznać, że Ci się podoba.

-Spakuj ją, jej rzeczy i...Usiądź na łóżku ja za chwilę będę...poprostu chce się ciebie o coś spytać - Ona spojrzała tymi błyszczącymi oczyma na mnie a ja tylko się uśmiechnęłem i poprawiłem i chciałem iść lecz coś dziwnego mnie ogarnęło.

N-Ciesze się, że się poznaliście, jest naprawdę dobrą dziewczyną dobrze się nią opiekuj Yoongi-To była ONA na 100%, odwróciłem się i jej już nie było.

-Spokojnie jest w dobrych rękach... - Uśmiechnąłem się i poszedłem do chłopaków do salonu.

Mój pluszak Suga Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz