Nie można pisać o czekoladzie
Nie wiedząc jak ona smakuje
Ponieważ nigdy nie wiadomo
Czy ploteczki współpracowników
Nie są przypadkiem nieprawdziweCzekolada może być gorzka
Niczym pierwsze rozstanie i żal
I prowadzić do zaniedbania
Gdy w koło jest tyle szarych barw
A może być również z orzechami
Niby smaczna, lecz wchodzi w zęby
Jak problemy dnia codziennego
Które prowadzą do konfliktówLecz czasem może nadarzyć się
I nie przypadkiem, a z przeznaczenia
Okazja do wykorzystania
Po której widać czy warto trwać
W nadziei na więcej słodyczyBo choćby miała w sobie wady
To wiele radości sprawia nam
Sięgając po nią w trudnych chwilach
Wspominamy nasze dzieciństwo
Nie zawsze przez nią boli nas brzuch
Nie każdemu wystarczy kostka
Jednak najważniejsze w tym wszystkim
To nie jeść jej nigdy samemu[03.05.2019]
CZYTASZ
Między granicami
PoetryTrzecia część trylogii poetyckiej "W potrzasku". „Za każdym razem, gdy otwieram usta I mam coś ważnego do powiedzenia Inni swą ciszą zagłuszają wszystko Lecz jednocześnie przekrzykują ciszę Jak ja mam cokolwiek przekazać światu I cokolwiek pozostawi...