17. czy to już koniec?

882 58 2
                                    

Siedział przy biurku wylewając gorące łzy, między palcami trzymał długopis, ręce niesamowicie mu się trzęsły, próbował dalej pisać lecz nie mógł, nie potrafił, to wszystko go złamało

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Siedział przy biurku wylewając gorące łzy, między palcami trzymał długopis, ręce niesamowicie mu się trzęsły, próbował dalej pisać lecz nie mógł, nie potrafił, to wszystko go złamało.

Swoje myśli przelewał na papier już chyba od godziny, wiedział co musi tam napisać ale tak jak za każdym razem, nie potrafił. Spoglądał przez okno i na paczkę papierosów leżącą przed nim. To go zabije, nałóg, chociaż chyba tego właśnie chciał.

Drzwi od jego pokoju otworzyły się z hukiem. - Taehyung - usłyszał, szybko schował kartkę do szuflady by matka nie zobaczyła co takiego tam napisał. - Co robisz? - zapytała.

- Nic takiego, po prostu sobie żyje - odpowiedział obracając się w jej stronę.

Gdy tylko jego matka wyszła Wrócił do schowanej przed chwilą kartki jeszcze raz analizując słowa, które na niej napisał. Przeczytał ostatnie zdanie szeptem, bojąc się, że cały świat go usłyszy.

- byłeś miłością mojego życia, nadal nią jesteś a ja żałuje, że nie pozwoliłem ci mnie pokochać - załamał się.

Serce bolało jak oszalałe

*

- Przeanalizujmy to wszystko - zaczął chłopak kołysząc się na fotelu. - Zacznij jeszcze raz tylko trochę wolniej - polecił mu głaszcząc kota siedzącego na jego kolanach.

- Więc tak, poznałem Taehyunga na placu zabaw kiedy byliśmy dziećmi, następnie wyjechał zostawiając mnie a ja byłem w nim zakochany, oboje byliśmy w sobie zakochani, mieszkał niedaleko, wyjechał nagle a ja wolałem o nim zapomnieć - powiedział na jednym wdechu. - Jimin to chyba nic nie da, nadal nie wiemy gdzie teraz mieszka.

- Dziś wieczorem zadzwonię do swojej matki - zaczął chłopak - Zapytam jej się czy wie cokolwiek. Bo w takim tempie nic nie zdziałamy - powiedział.

Jeon Jeongguk był dobrej myśli, był bliżej rozwiązania zagadki, czasami czuł, że gdy był bardzo blisko, nagle coś odtrącało go kilkaset metrów dalej. Ale wreszcie poczuł się dobrze, miał w głowie teraz tylko to, że może za niedługo znów spotka swojego Taehyunga, a wtedy już o nim nie zapomni.

Sweet Secret • TaekookOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz