4. Jak możesz go nie pamiętać?

1.1K 85 2
                                    

Siedział w kuchni, pił swoją ulubioną czarną kawę a w tle cichutko grało radio, które oddał mu Jimin

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Siedział w kuchni, pił swoją ulubioną czarną kawę a w tle cichutko grało radio, które oddał mu Jimin. Tego dnia miał wolne od pracy więc kiedy jego mama postanowiła go odwiedzić od razu się zgodził. Kobieta pojawiła się w jego mieszkaniu około godziny 14 tak bardzo tęskniła za synem, że widząc jego zmęczenie zmartwiła się i postanowiła od razu go o wszystko wypytać. - Jeonggukie co się dzieje?

Chłopak spodziewał się takiego pytania, wiedział, że jego matka nie jest ślepa i dostrzeże wszystkie niepokojące rzeczy, które działy się z nim przez ostatnie dni. - Nie mogę przestać myśleć o pewnej sprawie - wzdycha opierając głowę na dłoni.

- Co się takiego wydarzyło, że moje dziecko chodzi takie wyczerpane - zapytała z troską w głosie. Jeon bez słowa wstał zostawiajac swoją matkę samą i ruszył po zdjęcie leżące w jego sypialni. Wrócił do kuchni i położył je przed rodzicielką.

- kim on jest? - zapytał z nadzieją, że jego matka rozpozna ów dzieciaka z fotografii. - Nie pamietam go.

- Jak możesz go nie pamiętać - pyta zdumiona tak jakby jej syn właśnie przyznał się do zabójstwa.

*

- Jak było u Taehyunga? - pyta w drodze do domu pani Jeon.

Gukk cały dzień spędził w domu Kimów i jego matka siłą musiała go zabierać do domu, ale obiecała mu już, że będzie mógł spędzić noc u Tae wiec chłopak od razu był szczęśliwszy jeśli w ogóle mógł być jeszcze bardziej niż był wcześniej.

- Było cudownie, pokazał mi swoje złote rybki, oraz swoją kolekcje naklejek, nawet dał mi te z Iron Manem. - mówi podekscytowany.

Jego mama rozumiała to całe szczęście i podekscytowanie, jej syn wreszcie znalazł przyjaciela, znalazł kogoś kto nie naśmiewa się z jego zębów, z jego blizny na policzku, kogoś kto spędza z nim czas i jednocześnie się nim opiekuje.

- Cieszę się, że jesteś szczęśliwy Gukkie.

*

- Znasz go? - pyta od razu prawie wylewając swoją kawę na stół. - Kim on jest? Kim dla mnie był.

- To jest Taehyung, to twój przyjaciel z dzieciństwa, poznałeś go na placu zabaw pewnego dnia, i później spędzałeś praktycznie każdy dzień z nim. - wyjaśnia mu spokojnie.

Wszystko było jasne, już przypominał sobie powoli, Taehyung był jego przyjacielem.

- Wiesz o nim coś więcej mamo?

- Oh przykro mi Jeonggukie, rodzina Taehyunga wyprowadziła się dawno temu, dlatego urwał wam się kontakt. Wyjechali z dnia na dzień bo jego ojciec dostał propozycje pracy w Japonii.

To wszystko tak bardzo w niego uderzyło, że kompletnie stracił ochotę na dalszą rozmowę, stracił ochotę na wszystko. Tylko dlatego, że nadal praktycznie mało wiedział, on chciał wiedzieć co dzieje się z chłopakiem teraz.

Odstawił już pusty kubek kawy do zlewu, i spojrzał przez okno na niebo, zbierało się na deszcz, znowu, ale deszcz nie będzie padał tylko na zewnątrz ale również w sercu Jeongguka.

*

- To jeszcze dziecko Minkhyun - zwraca mu uwagę pani Jeon. - Nie mów tak.

- Jisoo no właśnie, to jeszcze dziecko, on nie zna znaczenia niektórych słów, nie może obiecać jakiemuś tam koledze, że będzie się z nim spotykał codziennie, to tylko głupia przyjaźń przejdzie mu za kilka dni - śmiech opuścił usta mężczyzny.

Państwo Jeon nie zdają sobie sprawy, że ich syn siedzi na schodach, przebrany w piżamę i uważnie słucha o czym rozmawiają jego rodzice w gabinecie jego ojca. Po chwili usłyszał jak jak coś spadło na podłogę i zbiło się z hukiem, pewnie to któryś z rodziców przez przypadek upuścił kubek, który upadł i zbił się na tysiące kawałeczków, ale tak samo jak zbił się kubek, rozbiło się też serce Gukka, który słysząc słowa ojca czuł się najgorzej na świecie.

Po jego rumianej twarzy popłynęło kilka łez, a on czuł jak pieką go oczy było mu przykro, cholera jeszcze nigdy nie było mu aż tak przykro jak tej nocy, kiedy uciekł już do pokoju i wylewał miliony łez w poduszkę.

Jeongguk przecież obiecał...

/Klaudynka

Dobrej nocy dla was! To ostatni rozdział na dzisiaj, możliwe, że kolejny dodam dopiero w czwartek albo na weekend ponieważ nie chce skończyć tego ficzka zbyt szybko a planuje jakieś 25 rozdziałów także 😋 mam nadzieje, że wam się podoba!

Sweet Secret • TaekookOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz