Dzisiaj jest czwartek. Mam czwartą lekcje blisko Jungkooka. Niesamowite.
Spojrzałem na Taehyunga, który grał w jakąś grę na telefon.
- Tae...- zacząłem powoli.
- Tak, Jimin?- chłopak akurat skończył poziom i spojrzał mi w oczy.
- Brakuje mi jego ramion...- wyznałem wpatrując się w obiekt moich westchnień.
- Nie mogę uwierzyć, że to tak szybko się zakończyło- wyznał mój przyjaciel- może chociaż moje przyniosą ci ukojenie?- przytulił mnie. Przyznam, że było to niezwykle przyjemne, aczkolwiek to nie to samo...
- Kocham cię, Taehyung- szepnąłem chłopakowi do ucha.
- Ja ciebie też, Chimchim- posłał mi ciepły uśmiech.
Po tych słowach chłopak wrócił do gry, a ja spojrzałem na Jungkooka. Rozmawiał z paroma chłopakami i jedną dziewczyną.
Może on nie jest biseksualny, jak większość szkoły? Może przeze mnie czuje się obrzydzony? Dlaczego o tym nie pomyślałem?
Chłopak wyglądał jak zawsze świetnie. Te lekko poczochrane włosy... Czyżby spał na lekcji? Wyjął kartkę i pokazuje wszystkim. Może to kartkówka?
- Nie wierzę Jimin! Przecież go kochasz!- z zamyśleń wyrwał mnie brunet.
- Co masz na myśli?- spytałem zdezorientowany.
- Dlaczego nie powiesz mu, że to ty? To niemożliwe żeby cię nie zechciał!- rozjaśnił. Spojrzałem na niego. Stanowczo wpatrywał się we mnie, oczekując na moje słowa.
- Tae... Jesteś kochany, ale nie jestem jego ligą- westchnąłem.
- Jakie ligi? Jeśli masz na myśli popularność, to musisz wiedzieć, że to się nie liczy!- spojrzał na Jungkooka- mówiłeś, że jest mądry przecież...
Z tej sytuacji wyrwał mnie dzwonek na lekcje. Zajęcia z panią Kang dłużyły mi się. W połowie do sali wszedł nauczyciel matematyki.
- Park Jimin, zapraszam do sali numer 18- rzucił i opuścił pomieszczenie.
Wiedziałem, że nie chodziło o coś złego. Jestem bardzo dobry z matematyki. Grzeczny też raczej.
Wstałem i udałem się w stronę wspomnianego pokoju. Otworzyłem, a moim oczom ukazał się on.
Piękny, wpatrujący się we mnie. Siedział przy biurku, a obok stał pan Lee.
CZYTASZ
Starry Night [Kookmin] ✔️
FanfictionZakończone. Gdzie: Jungkook postanawia poznać swojego cichego wielbiciela tuż po jego zniknięciu; lub gdzie: Jimin, zauroczony Jeonem, postanowił przez parę dni obdarowywać go prezentami, by ostatecznie bez zapowiedzi zniknąć z jego życia... czy na...