Chyba najwazniejszy rozdzial

119 28 6
                                    

Ogolnie to dzisiejszy poranek wygladal tak : *nie nie poszlam do szkoly bo mam jakies krwotoki z nosa pzdr*
*wstaje*
*idzie zjesc sniadanie itp*
*wraca do pokoju i upewnia sie na telefonie z data*
13 czerwca
„Ok"
*zapowietrzenie* „BTS MA DZISIAJ 6 ROCZNICE OMG"
*bierze sluchawki*
*siada w salonie i zapomina ze obok jest mama*
*wpisuje „6 years with bts" na yt*
*oglada 1 filmik*
...
...
*zaczyna plakac*
*placze mocno*
*ogarnia ze mama obok*
*biegnie do kuchni, bierze chusteczke i ogarnia morde*
*przytula sie do kota i placze*
*znowu ogarnia morde*
„Dobra uspokoj sie juz"
*wraca do salonu z chusteczkami*
*mama nic nie zauwaza*
„Uff"
*oglada dalej i znowu placze*

A WIEC OGOLNIE MOJE NAJWIEKSZE NAJWSPANIALSZE SKARBY MAJA 6 ROCZNICE NO I OPOWIEM WAM MOJA HISTORIE Z BTS
i kurwa tak zaluje ze doszlam do army dopiero w erze love yourself (ale wsm lepiej wtedy niz w personie) no i jakos tak 3 lata temu (?) idk ludzie zaczeli gadac w szkole o kpopie i wgl jakie to jest gowno jak oni tego nienawidza przeciez uszy krwawia ze disco polo jest lepsze itd no to ja wrocilam do domu i bylam juz tak nastawiona przez wszystkich na okolo ze moze to faktycznie jest takie okropne no i wlaczylam sobie (tak to byla moja pierwsza piosenka od bts) Fire, no i slucham slucham (to bylo jakos nie dawno wlasnie od jej wypuszczenia) i jakby czulam lekkiego cringa bo moze i mi sie podobalo? A moze jednak nie? I nie wiedzialam bo nadal mialam ze przeciez to jest „najgorszy typ muzyki" no i minelo troche czasu i lubilam sobie czytac ff na samequizy (koedy jeszcze nie wiedzialam o istnieniu wattpada) no i czytalam ff gdzie glownym bohaterem jest Tae (Boy Next Door od Diamond chyba bo nie wiem jak teraz sie nazywa) i strasznie mi sie to podobalo no to sprawdzilam sobie kto to ten „Kim Taehyung" no i ogarnelam sobie i wsm ogladalam jego edity itp i no jakos takos wyszlo ze potem zobaczylam do jakiego zespolu nalezy i mhm. Juz wtedy kochalam shipy boyxboy wiec zobaczylam z kim go tam szipuja no i ogolnie gadalam z kol i ona ze zna z tamtad tylko jakiegos Suge no i ja ogarnim kto to, wpisuje Suga i Taehyung no i TO MOJ 1 SZIP Z BTS WOOW (Taegi) i mialam na ten szip faze, ogladalam edity, filmy na yt (momenty) no i stwierdzilam ze poslucham ich piosenek i padlo ze najbardziej spodobal mi sie Mic Drop i tak dlugo go sluchalam i nucilam ze umialam go na pamiec, potem nauczylam sie ich imion, zobaczylam ile maja lat, itd... Sluchalam sobie pokolei ich piosenek az w koncu naszlo na Fire i dostalam mocne Deja Vu i sie zastanawialam SKAD JA TO KURWA ZNAM i ogarnelam ze ja to sluchalam kiedys i mialam dlugirgo i mocnego loadinga mozgu i dopiero potem do mnie dotarlo co sie dzieje i gdzie ja jestem i no ok XDD no i jakos Yoongs mi najbardziej przypadl i jest moim biasem i ub sooo najseu, potem jakis czas temu zaczelam sie uczyc tak sama dla siebie koreanskiego

Mam ochote im tak bardzo podziekowac za wszystko, Namjoonowi tym bardziej za te wszystkie (nie wiem jak to nazwac) jak mowi o tym zeby szanowac siebie i kochac siebie, nie wazne jacy jestesmy i kim jestesmy, zeby uzywac bts do pokochania samego siebie, za wspieranie army tak samo jak army wspiera bts, no i wszystkim za to ze codziennie pomimo wszystkiego dzieki nim potrafie sie usmiechnac, dzieki nim mam nadal ta mala radosc z zycia i nie chodze az tak przybita tym bardziej jak stracilam psa (byl ze mna od urodzenia i „wychowywal mnie" i traktowal jak swoje dziecko), i tak przez cale 13 lat, potem zaczela chorowac (placze piszac to kk) ryczalam, chodzilam do niej codziennie i chodzilam z nia na spacery i spedzalam z nia pomimo poznych godzinyn duzo czasu, no i po jakims czasie mama przy obiedzie jak zostalysmy same powiedziala mi ze moj pies umarl (nie, pomimo ze to zwierze nie powiem ze zdechla bo byla dla mnie jak siostra) i zalamalam sie totalnie, ryczenie przez caly dzien bez przerwy, wyrzuty do samej siebie o tym ze za malo uwagi moglam na nia zwracac, albo zrobilam cos zle, mialam ochote pozabijac wszystko i wszystkich dookola, mysli samobojcze i samookaleczajace, i na szczescie NATRAFILAM NA TA 7 ktorej dziekuje za wszystko i dzieki temu moje zycie zmienilo sie o 360 stopni, codziennie ich ogladam i slucham bo sa dla mnie niczym tyton dla palacza dlatego nie wiem co by bylo gdyby mialo by mi ich nagle zabraknac...
kocham ich tak strasznie za wszystko i boli mnie to bardzo ze wczesniej kierowalam sie zdaniem innych, ale no coz zycie

Dziekuje kaxdej osobie ktora przeczytala to do konca 💓💓💓 a teraz ide plakac nad filmami z bts

TRUDNE btSPRAWY Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz