17.Imprezka 😏😏😏

932 63 11
                                    

*Na imprezce u Rosji*

Polska: Co jest Ela? Czemu nie pijesz?

Węgry: To nic takiego Feliks. *niewinny uśmiech* Może napijesz się wódki z Iwanem?

Polska: Oki ^^

*Po imprezce*

*wszyscy, oprócz naszej kochanej Węgry leżą nieprzytomni*

Węgry: Czas zacząć robotę *szatański uśmiech, wyciąga coś z torby i wpuszcza postacie w czarnych płaszczach*

*Parę godzin później*

Polska: *Budzi się w samych bokserkach i widzi nieprzytomnego Iwana obok tez tylko w bokserkach* CO DO -?!

Rosja: *obudzony przez krzyk Polaka*  Szto Polsza? *realizuje* SZTO?!

Węgry (przez zamontowany głośnik): Drzwi są zamknięte, tylko ja mam klucz i nie wypuścimy was, dopóki nie wyznacie, co do siebie czujecie. Wszyscy goście już wywaleni, więc błagania o pomoc są zbędne. 

Ja: Wasze telefony też skonfiskowaliśmy! Japonia, czemu zabrałeś sushi zamiast popcornu?

Japonia: Nieważne, Aki-sama.

Ja: No dobra... O Rosja, Polska macie szczęście, że nie zamontowaliśmy kamer, jak Węgry chciała. Tak, to tylko mamy dźwięk.

Polska: Nie ma jakiejś innej metody? Oczywiście, że jest! Wystarczy tylko wyważyć drzwi.

Rosja: Nie radze towarzyszu. Ten pokój, to mój bunkier antybiałorusiowy, a te drzwi wytrzymają wszystko. Poza tym...*zarumieniony całuje Felka*

*po tym następują dzikie seksy*

Ja: *wyłącza mikrofon* Węgry... Pomysł z kamerą był najlepszym pomysłem na świecie. Możesz podać mi chusteczki.

Węgry: *podaje chusteczki* Proszę.

Maki i słoneczniki, czyli RusPol w stu rozdziałachOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz