21. Po różowym...

796 45 11
                                    

Przy czytaniu "Różowego koloru ZSRR"

Polska: Ale...... Ja....... Litwa....... Że co?!! Kurwa nie jestem kobietą!!!!!! Łotwa.... Wiedziałem, że Ukraina taka jest, kurwa wiedziałem! WTF Gilbert?! *Idzie spalić wszystkie różowe rzeczy... I przywalić Łotwie*

Rosja: ............ Nie wiedziałem, że towarzysz jest kobietą....    ........ *w miarę czytania aura śmierci wzrasta* Siostrzyczko? Towarzysz Prusy?     Ł o t w a . . . . . *idzie się wżyć (głównie na Litwie i Łotwie)*



Kto nie widział, niech zobaczy.

Po tym już nigdy nie spojrzę na Gilberta i jego obecność w BTT tak samo...

Znicze dla Łotwy [*]

Maki i słoneczniki, czyli RusPol w stu rozdziałachOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz