Polska: Chciałbym ci powiedzieć, w kim się zakochałem, ale boję się, jak zareagujesz...
Węgry: Spokojnie, przecież to nie Prusy.
Polska: *płacze ze śmiechu* xD No ja nie mogę! Ja z tą pruską zarazą! Ty wiesz, jak poprawić mi humor. To Rosja.
Węgry: Życzę szczęścia.
CZYTASZ
Maki i słoneczniki, czyli RusPol w stu rozdziałach
FanficTowarzysze i obywatele. Uroczyście witam was w wytworze mojego zepsutego przez wattpada umysłu. Na temat tego cudnego shipu oczywiście