Polska jest jedynym krajem, który mógłby być z Rosją bez obaw o swoje życie/zdrowie/ziemie (niepotrzebne skreślić) z paru powodów:
1. Zacznijmy od tego,że on i Białoruś są JEDYNYMI krajami, które się Waniuszki wogule nie boją
2. Mówiąc o Natalli... Odwiecznym problemem przy shipach z Rosją... Była ona częścią unii polsko-litewskiej, więc nasz Polaczek wie, jak ją uspokoić (bo nie pozwalał jej na wszystko, jak PEWIEN kraj)
3. Był już pod Rosją (we wszystkich znaczeniach tych słów) wiele razy, więc ich patola obustronnie oddziałuje na siebie... Mówiąc po ludzku - znają się zbyt dobrze, żeby wiedzieć, jak drugi zareaguje i gdzie jest granica (a to, że Iwan ją przekracza po nowe tereny reguralnie wkurza Felka)
4. Prawdziwy powód, dlaczego Feliks jest z Rosją, a nie z np Litwą-sritwą to
*dramatyczna przerwa*
*werble*
Syndrom Sztokholmski!
Polska poprostu tak długo (ledwo) przeżył będąc pod Rosją, że się zakochał...
Rosji to oczywiście nie przeszkadza...
CZYTASZ
Maki i słoneczniki, czyli RusPol w stu rozdziałach
FanfictionTowarzysze i obywatele. Uroczyście witam was w wytworze mojego zepsutego przez wattpada umysłu. Na temat tego cudnego shipu oczywiście