Polska: *dzwoni*
Polska: Iwan generalnie pamiętasz, że Czechy dzisiaj przyjeżdża? Dopilnowałeś, żeby Maika totalnie nikogo nie zabiła, prawda? I mam nadzieję, że Łotwa nie będzie znowu do mnie dzwonić z płaczem, że mu grozisz? I generalnie to jeszcze dzisiaj musisz pogadać z Kubą, bo znowu wraca mu depresja.
Rumunia: Co?
Polska: Rumunia? Sorry totalnie pomyliłem numery...
Rumunia: Nigdy bardziej się nie cieszyłem, że nie jestem Rosją.
CZYTASZ
Maki i słoneczniki, czyli RusPol w stu rozdziałach
FanfictionTowarzysze i obywatele. Uroczyście witam was w wytworze mojego zepsutego przez wattpada umysłu. Na temat tego cudnego shipu oczywiście