czternasty » bal cz. 2

1.3K 141 12
                                    

ashton

- ... Penny Lane Bloom! - informuje Jamie.

- Co do jasnej kurwy, musiała być pomyłka w obliczeniach! - drze się Taylor, a łzy zaczynają spływać po jej twarzy.

Przewracam oczami zirytowany.

Klaszczę i widzę ją.

Wyglądała idealnie, znowu.

Miała swoje okulary, a włosy były ułożone w jej klasycznym stylu.

Ale to i tak nie miało znaczenia, bo wyglądała perfekcyjnie.

- Teraz czas na króla...

- Tegorocznym królem balu jest... Ashton Irwin!

Wszyscy klaszczą, a ja idę na scenę, gdzie Jamie wkłada diadem na głowę Penny.

Jamie wkłada też koronę na moją głowę i zwracam wzrok na Penny, która ma przemówić.

- Em, witam wszystkich. Dzięki za głosowanie na mnie, ale ja na to nie zasługuję - zdejmuje diadem.

- Taylor Vaughan zasługuje na to za jej ciężką pracę. Mały ptaszek powiedział mi, że to było jej marzenie, a teraz, jej marzenie się spełnia. Taylor Vaughan! - wywołuje i biegnie po nią.

Biorąc jej rękę prowadzi ją na scenę.

Penny wkłada koronę na jej głowę i podaje bukiet.

Taylor natychmiastowo przytula brunetkę. Łzy wciąż spływały jej po policzkach.

- Um, naprawdę nie wiem co powiedzieć. Po pierwsze, chciałabym podziękować Penny Lane Bloom, ponieważ to znaczyło bardzo dużo dla mnie. Po drugie, dziękuję, że głosowaliście na Penny. Ona naprawdę zasłużyła na to. Nie tylko dlatego, że była nerdem ubranym jak chłopak, ale dlatego, że ma materiał na królową: śliczna, mądra i urocza dla kogokolwiek. Nigdy negatywna, a ignoruje zło. Dziękuję, Penny Lane - uśmiecha się i opuszcza scenę.

Wszyscy byli zszokowani tym, co przed chwilą wyszło z ust Taylor.

Nawet ja.

Zaczynam klaskać i muzyka znowu zaczyna grać.

Podchodzę do Taylor, która podziwiała swój bukiet.

- Wow to było zaskoczenie - mówię.

- Bardzo przepraszam za wszystko, co zrobiłam w przeszłości - wylewa słowa - Myślę, że uważałam, że jestem ta wyższa. Ale to nie wygranie tego sprawiło, że zdałam sobie sprawę, że byłam prawdziwą suką. To, że naprawdę kochasz Penny.

Zaczynam protestować, ale mnie powstrzymuje.

- Nie myślisz chyba, że nie dostrzegam tego, w jaki sposób ma nią patrzysz Ashton? Byliśmy razem przez rok, a ty nigdy nie patrzyłeś na mnie tak, jak na nią. Zawsze się na nią napisz i także widzę to, jak ona gapi się na ciebie. Tak bardzo, jak uwielbiam nasz seks, musisz ją  zdobyć zanim ktoś inny to zrobi - wskazuje na Caluma, który tańczył z Penny.

- Skąd to wiesz, Taylor? - pytam.

- Nie znasz Caluma? Jest twoim najlepszym przyjacielem, a ty będziesz wiedział, co on zrobi. A teraz, pobawmy się trochę.

____________________________________

proszę, o to jest. ugh, zmęczyło mnie te pisanie na komórce. i jak wrażenia? tay nie jest już suką. piszcie w komentarzach.

ach, zwolnimy tempo z rozdziałami bo zaraz koniec (God why).

lov ya xo

edit: poprawiłam błędy, które mój słownik tu wjebał, sorcia.

virgin lips. » a.irwin TŁUMACZENIE PLOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz