Wybiega szybko z autobusu i rusza w stronę basenu przy swojej uczelni. Gun zabije bo znowu się spóźnił ale to nie jego wina że są korki. Biegiem skręca w bok i wtedy wpada na kogos przez co odbija się i upada na ziemię.
-Nic Ci nie jest? - pyta go ktoś podając mu dłoń która ściska dzięki czemu wstaje
-Dziękuję i przepraszam że na Ciebie wpadłem - mówi i podnosi wzrok do góry - Sawadee Krap P'Off - Wita go
-Singto - śmieje się - gdzie tak biegniesz?
-New ma dziś zawody i obiecałem mu być ale moje zajecia się przedłużyły i te glupie korki
-Też tam jadę tylko chciałem kupić sobie i dla reszty napoje- Mówi pokazując na siatkę - więc jak chcesz mogę cię podwieść
-Byłbym wdzięczny
-Jasne chodź - mówi kierując się w stronę parkingu gdzie wsiadaja do auta starszego i ruszaja w stronę szkoły - Zrobiłeś już te zdjęcia na projekt?
Z Off znają się z szkółki artystycznej gdzie oboje chodzą po lekcjach. On uczy się jako kamerzysta a Singto jako fotograf. Zazwyczaj maja wszystkie zajęcia osobno i mijają się na korytarzu i tylko witają się z wai jednak mają także jedne zajęcia razem. Portretowanie. Jego ulubione zajęcia. Kocha robić zdjęcia ludzi ponieważ każdy ma w sobie coś wyjątkowego co uwielbia pokazywać na zdjęciach.
-Szczerze jeszcze nie i nawet nie mogę znaleźć modela do tego - odpowiada mu
-A twój przyjaciel? Taki mały
-Mówisz o Gunie ?
-Jeżeli to ten mały co zawsze z wami chodzi to tak
-Niestety Gun ma swoje sprawy do załatwienia i nie może mi pomóc - wzdycha odpinajac pasy gdyż są już na miejscu - Coś wymyślę a co z Tobą?
-O to mój model - Mówi i pokazuje na Tay'a który podchodzi do nich ma co witam się z nim-Singto nie jestes ze swoim przyjacielem? - pyta go
-Dziękuję za podwozke P'Off i za ogarnięcie P'Tay a teraz przepraszam ale naprawdę muszę biec - mówi zegnajac sie i zrywa się w stronę wejścia na basen
-Uważaj na siebie - krzyczy do niego Tay na co pokazuje kciuka
Wchodzi i szybko udaje się w stronę szatni gdzie widzi denerwujacego się New. Podchodzi i kuca przed nim a ten podnosi wzrok i wypuszcza powietrze
-Przepraszam po prostu korki dzisiaj są okropne - mówi zdychany
-Myślałem że nie przyjdziesz
-Jak mógłbym to ominąć Newwie
-Biegłes - pyta i wstaje sam podnosząc go do góry
-To nic-mówi odrazu
-Nie powinienes biegać Singto a teraz idź na trybuny
-Czasami zapominam że jesteś starszy P'New
-Wiem - smieje się i idą w stronę basenu gdzie na miejscu on idzie ustawić się na swoje miejsce a Singto widząc przyjaciół idzie do nich.
-Czemu kulejesz - pyta go Neen
-Siadaj - Mówi Gun i patrzy zły
New z Singto znają się odokąd młodszy skończył 5 lat wtedy ich ojcowie podpisali umowe i zaczęli pracować razem. Ich mamy się zaprzyjaźniły przez co ciągnęły chłopców na różne place zabaw i często któraś zostawala z nimi. Na początku nie zbyt się lubieli i dopiero gdy mama starszego zmarła zrozumiał że nie chce widzieć jego cierpienia przez co starał się mu pomóc na wszystkie możliwe sposoby i wtedy też zrozumieli że nie chcą się kłócić i za przyjaźnili sie.