𝙨𝙩𝙪𝙥𝙞𝙙 𝙚𝙣𝙤𝙪𝙜𝙝 𝙩𝙤 𝙡𝙤𝙫𝙚 𝙮𝙤𝙪

seventeen

Reece obudził dziewczynę od razu po tym, kiedy sam wstał. Była to godzina 7am, więc spali oboje z cztery godziny

Bez słowa blondyn wszedł do łazienki, by wziąć prysznic

Maggie została sama w pokoju. Postanowiła wejść na instagrama

Od razu skierowała się w stronę dm, gdzie wpisała user Brandona

@ maggielindemann
ten pocałunek to błąd, przepraszam

@ brandonarreaga
domyślam się złotko

@ brandonarreaga
ale nadal zapraszam we wrześniu x

Postanowiła już nie odpisywać i wejść z całą torbą do zaparowanej łaznki, gdzie chwilę temu jej chłopak brał prysznic

Odkręciła zawór z gorącą wodą i weszła pod strumień wody bez ubrań

To był moment, kiedy ostatnie 24 godziny przeleciały jej przed oczami

Po wyjściu z łazienki spodziewała się najgorszego, czyli zerwania

W końcu byli razem jakieś dwa, trzy dni? To jest nic

Dziesięć minut później wyszła z pomieszczenia ubrana w czarne dresy i różową koszulkę New Hope Club Why Oh Why

Nie planowała tego. Naprawdę

Zabrali swoje rzeczy i opuścili pokój w milczeniu, które czarnowłosa chciała przerwać ale zbyt bała się reakcji osiemnastolatka

Przez 3/4 drogi nie odzywali się do siebie

Maggie nie mogła tego znieść, więc wzięła sprawy w swoje ręce

—Co teraz?—spytała

—Ty mi powiedz. Mam nadal być z osobą, która po dwóch dniach związku całuje się z przypadkową osobą czy dać sobie spokój? Co byś zrobiła na moim miejscu—powiedział sarkastycznie Reece

Osiemnastolatkę zatkało, co blondyn zauważył

—Tak właśnie myślałem. Powiedz mi proszę Maggie; jak ja mam ci do kurwy dalej ufać?

—Wiesz co? Nie mam pojęcia ale skoro to tak dla ciebie trudne mi wybaczyć to może daj sobie cholerny spokój, bo i tak wiem, że za miesiąc cię już tu kurwa nie będzie!—krzyknęła czarnowłosa, wyrzucając z siebie wszystkie emocje

Reece odwrócił się twarzą do Maggie, która miała łzy w oczach

—Przynajmniej będziesz mogła się puszczać—powiedział prosto w jej oczy

Jedyne, co potem słyszeli to dźwięki klaksonów, a potem nieustająca ciemność

a/n
w piątek, kiedy wychodzi paycheck zaczynamy maraton:) będziecie mieć tego dość haha