KOREKTA// Identity V - pogląd na postacie

To Nie Postać, Ale.......

To nie jest od tego, aleeeeeeee.....

Doszły mnie słuchy, że ten nowy Hunter, a raczej Hunterzyca (czyt. Qixi)
....
....
......
Chyba ma być żoną Josepha....
Czy to prawda?
Bo jeśli tak....
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
TO POPROSTU KURWA NO NIE! TAK SIE NIE ROBI! ONLY JOSEPHX CARL!
ŻADNEJ ŻONY!!!! CO TO MA BYĆ! TAK SIE NIE ROBIIIII!!!! CO Z CAŁYM FANDOMEM YAOI PARINGU!!!

STFUUUUU!!!

KURWA TYLE ARTÓW? TYLE OPOWIADAŃ! TO CO?! GÓWNO?! NAWET PARING Z GARDENKĄ ZBOLEJE.....
ALE ŻADNEJ ŻONY!!!
CO KURWA POZNALI SIE JAK NA JEDNĄ OSOBĘ POLOWALI CZY JAK.

..........

I spojrzał na nią jak szlachtowała tego mężczyznę. Cała umazana jego krwią i osoczem. I stwierdził "Toż to kobieta dla mnie! Bedziemy razem mordować i czerpać z tego satysfakcje!" Po czym podszedł do niej i zamaszystym ruchem odciął reke delikweta. Powziął ją delikatnie ukleknął i zapytał "Będziesz moja?" Ta ze szczerym uśmiechem przebiła nożem rękę nabijając ją na ostrze i rzekła 'Tak będę twa!'. Po czym Joseph zniknął w cieniu i pstryknął zdjecie narzeczonej z pokrojonym ciałem...

..........

NO CHYBA NIE!

BŁAGAM NIECH KTOŚ POWIE ŻE TO KŁAMSTWO......!!! QWQ

I niech to bwdzie potwierdzone...

Ps.: nie podoba mi sie to ale odziwo świetnie mi sie pisało owo