Nadszedł czas na.... Pajaca. W życiu tym nie grałam! Więc chwila wyjaśnień! Nie pisze tego sama. Piszę to że mną moje sumienie i poczucie obowiązku (Gofciak), które dzisiaj krzyczało na mnie, że mam się wziąść do roboty i wyglądało to tak:
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Więc zaczynajmy...
Mike.... Ma piłki iii... jest... Kitterem?... Kitterem!!!
Więc ma piłki i rzuca sobie nimi pod dupe.
Pierwsza piłka jest czarna.
Czarna jak smoła, którą z siebie wyrzuca. Jak hunter w to wdepnie jest spowolniony. Ja dostanie tym w pysk to jest spowolniony bardziej. I to jest chyba sticky....
Druga jest nitro! I ma kolor biały.
Biały jak kremik waniliowy... (ja wiem ze akcesorie robi śmietanę... Poprsotu nie lubię bitej śmietany...)
I to coś utrudnia hunterowi życie. A jak dostanie tym w ryj utrudni mu jeszcze bardziej. Spowalnia ocieranie broni, niszczenie palet, skakanie przez okna.
I trzecia jest czerwona, jak oczy huntera po wyciu bramy.
Podpala. Pali cie żywcem w dupsko. Jak w to wdepniesz pali ci tylko nogi. Aż pieką odciski. Jak tym dostaniesz stajesz się żywą pochodnią i palisz się dłużej. Gdy jesteś piecykiem nie możesz nic użyć.
A ponieważ Mike nie ma kieszeni nie ma dużo tych bomb.
Mike ma ADHD więc wolniej otwiera bramy.
A piłki jakoś się zdobywa... Jedną zdejmując z skrzesła, drugą jednym cyperkiem, 60 sekund na randce z Hunterem. Która jest która. Nie wiem.
Nie wiem jak to dekoduje. Raczej słabo. Biega chyba szybko. Leczy... Chyba leczy... Podejrzewam, że jak mencenery. Chociaż kto go tam wie...
Napewno nie ja.... Nigdy tym nie grałam. Nigdy z nim nie grałam. Nigdy nie grałam na niego...
Pro tipy panny Małgorzaty: ×Kiedy skaczemy przez okno używamy białej piłki. ×Kiedy uskuteczniasz spierdalanko polecam czerwoną ×Kiedy ściągamy z krzesła używamy czarną.
Jak dla mnie wygląda jak zabawaka dla dzieci. Albo taki mały ananas siedmiolatek.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
