Rozdział siedemnasty

1.7K 75 5
                                    

Następnego dnia wstałam przed wszystkimi i ogarnęłam włosy oraz przebrałam się.
- Już nie śpisz Ren?- zapytała mnie Annabeth.
- Pff, jestem istotą nie potrzebującą za wiele snów. A z resztą, muszę z kimś pomówić...- westchnęła.
- No dobra, nie przeszkadzam ci - wzruszyła ramionami i dała mi spokój. Poszłam szybkim krokiem do zakazanego lasu.

W zakazanym lesie przybrałam olimpijską postać i gestem ręki przywołałam swoje lusterko. Spojrzałam w nie i stuknęłam cztery razy.
- W końcu! Ile można było czekać na kontakt - odpowiedziało mi moje odbicie.
- Dużo więcej, ale mam do ciebie pytanie Hekio - powiedziałam surowo. To śmieszne, że ja i moje odbicie mamy inne imiona.
- Tak?- mruknęło.
- Czy ty też straciłaś pamięć, i jak sobie tam radziliście bezemnie?- zapytałam na jednym wdechu.
- Nie, nie straciłam... Było małe zamieszanie, bo długo nas nie odwiedzałaś... - powiedziała cicho.
- Ogarnę to kiedy indziej - odpowiedziałam i zamknęłam rozmowę.

Wróciłam do szkoły idealnie na pierwszą lekcję, czyli wróżbiarstwo. Poszłam tam szybkim krokiem, i tak Apollo nic mi nie zrobi.
- Dzień dobry - mruknęłam siadając na swoim miejscu i uśmiechając się do Apolla.
- Dzień dobry, spóźniłaś się pięć minut. Zostajesz po lekcji - powiedział surowo. Wywróciłam oczami i przez resztę lekcji siedziałam cicho. Gdy wszyscy wyszli ja zostałam.
- Nie możesz się tak zachowywać!- krzyknął na mnie.
- Dlaczegooooooo????- przytuliłam się do niego mocno.
- Emmm, ummm... Zrozumieją, że to nie dawna Ren - odpowiedział oddając uścisk.
- Ech, i tak za kilka dni skończy się ta sielanka - mruknęłam i się od niego odkleiłam.
- Dam ci zwolnienie do końca dnia. Idź do swojego pokoju, powiem, że zasłabłaś. Jak tak dalej pójdzie to tylko przyspieszysz wojnę - pokiwałam głową i poszłam od razu do swojego pokoju.

- Ciekawe co robi Afrodyta...- zamyśliłam się i wyjęłam jedną drachmę. Zrobiłam tęczę i rzuciłam monetę. - Pokaż mi Afrodytę, proszę - poprosiłam Iris. Spełniła moją prośbę, jak ja uwielbiam nie musieć wymawiać tej całej formułki
- Ren!!- krzyknęła odbierając inforyn.
- Hejo - odpowiedziałam. Do końca dnia z nią plotkowałam.

$$$$$$$$$$$$$$______________$$$$$$

To tak... Po pierwsze nie mam weny ma tą książkę. I to ani trochę, ale staram się coś pisać. Przepraszam jak rozdziały wydają się płytkie, ale nie mam pomysłu na to jak mogłabym przekazać tu jakąś wartościową treść...
Jako, że zostały jeszcze cztery rozdziały to tego nie zawiesze. Może jak kiedyś mi wróci wena to to poprawie, ale...
No nie będę się bardziej pogrążać >•<

Po drugie: dwadzieścia faktów o mnie!

Nominacja od: wredna_ale_dama

1. Lubię rysować.

2. Uwielbiam polski, to moja miłość!

3. Moje urodziny są dwudziestego drugiego sierpnia.

4. Kocham jeździć na łyżwach, staram się jeździć figurowo, ale to nie do końca mi wychodzi.

5. W tym roku zapisuje się na kurs łyżwiarstwa figurowego!

6. Idę do ósmej klasy.

7. Jestem teraz w trakcie oglądania zajebistego anime: Fire Force
(Niestety następny odcinek będzie 30 T^T)

8. Moim ulubionym autorem książek jest Rick Jordan.

9. Moją ulubioną piosenką w tym momencie jest "Read all about it".

10. Jestem w trakcie pisania jeszcze jednej książki, na którą mam wielki plan. Nie jestem pewna, czy ją opublikuję, ale zobaczymy.

11. Mam zamiar iść do liceum na profil Grafiki Komputerowej.

12. Interesuje się informatyką.

13. Mam siostrę w wieku dwóch lat.

14. Jestem otaku i yaoistką.

15. Mam 177 cm wzrostu.

16. Mój kolor włosów to bardzo jasny blond.

17. Potrafię przesiedzieć całą noc na czytaniu książek.

18. Moim ulubionym kolorem jest czarny i biały.

19. Zwykle ubieram się na czarno lub szaro, w szafie nie mam dużo jasnych i kolorowych ubrań.

20. Po pracy, którą napisałam na konkurs pani od polskiego się mnie boi T^T

Nominuję każdego kto to czyta i chce napisać dwadzieścia faktów o sobie!

Miłego dnia/nocy

Zagubiona Bogini W HogwarcieOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz