Prolog

2.7K 114 60
                                    

*Camila*

Zaczynam nową szkołę.Od zawsze chciałam iść do szkoły wojskowej. Gdy tylko dowiedziałam się,że jest w pobliżu,od razu złożyłam podanie.

***

-I jak gotowa na pierwszy dzień?-spytała moja przyjaciółka.

-Trochę się boję Mani.-odpowiedziałam.

-Nie ma czego!Będzie dobrze,poza tym nie będziesz sama,jadę przecież z Tobą.

-Co racja to racja.-zaśmiałam się.

*

Byłyśmy już w drodze do szkoły.Coraz bardziej się stresowałam.

-Ej Mila zluzuj trochę,zaraz sobie skórę przebijesz tymi paznokciami.-zaśmiała się Mani.

-Co ja poradzę,że się denerwuję.

-Ogarnij się,będzie git.

-Oby.

*

Dojechałyśmy na miejsce.Placówka była naprawdę spora.Wchodząc do szkoły,od razu skierowałyśmy się do gabinetu dyrektora po dodatkowe informacje.

-Dzień dobry.

-Dzień dobry dziewczyny,usiądźcie i przedstawcie mi się proszę.

-Normani Kordei.

-Camila Cabello.

-Tom Walker.-Miło mi poznać nowe uczennice.Jestem dyrektorem tej placówki.Jak już pewnie wiecie,jest to szkoła z internatem.Zajęcia trwają od 8:00-16:30.

Dyrektor opowiedział nam jeszcze co nieco o szkole.

-Dostałybyśmy klucz do pokoju?

-Jasne,wasz pokój to 102.

-Dziękujemy,do widzenia.

-Do widzenia.

Wyszłyśmy z gabinetu,kierując się od razu do pokoju.Wchodząc po schodach,uderzyłam w kogoś.

-Przepraszam ja..

-Patrz jak chodzisz łamago!-krzyknęła dziewczyna.

-N..nie chciałam.

-Lucy patrz!Nowe przyszły!Zgubiłyście się?Hmm? Nie wchodź mi nigdy w drogę wieśniaczko!-krzyknęła,popychając mnie.

-Ej! Co tam się dzieje?!-usłyszałam krzyk i ujrzałam wysoką szatynkę ubraną w mundur.-Vero i Lucy!

-Wiejemy!-krzyknęła wyższa.

-Nic Ci nie jest?-zapytała podchodząc do mnie.Miała piękne,zielone oczy.

-N..nie,dziękuję.-wybełkotałam.

-Mila! Nic Cię nie boli?!

-Spokojnie Mani,nic mi nie jest.

-Lepiej na siebie uważajcie.-mrugnęła do mnie i odeszła.

-Chodź Mila,pójdziemy do pokoju,zanim znów spotkamy te dwie idiotki.

-Dobrze.

Wstałam i odwróciłam się.Zielonooka stała oparta o ścianę i uważnie nam się przyglądała.Uśmiechnęłam się lekko,co odwzajemniła.

Chyba dzisiaj nie usnę.

***

Witam w moim nowym opowiadaniu! Mam nadzieję,że wam się spodoba.

Pozdro! <3 

Military//CamrenOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz