*Camila*
Rano obudził mnie budzik. Spojrzałam na godzinę.
7:30
Zajebiście. Nawet w weekend nie mogę pospać dłużej?
Niechętnie wstałam z łóżka i poszłam do kuchni.
-Hej Mila.
-Hej Mani.
-I jak tam wczorajsza imprezka?
-A dobrze.
-Rozmawiałaś z Lauren jak poszłyśmy? Czy stałaś jak cipa i nie odezwałaś się słowem do niej?-spytała.
-Mhmmm.-przytaknęłam,przypominając sobie smak ust zielonookiej.
-Mila?
-Co?
-Co zrobiłaś?!
-Jaa? Co masz na myśli?
-Nie udawaj głupiej,tylko spowiadaj mi się tutaj.
-No dobra... Obroniła mnie przed Vero.
-A później?
-Emm..
-Mów!
-Pocałowała mnie..
-Co zrobiła?!
-No pocałowała mnie.Tak zwyczajnie bo zaczęłam mówić o sobie jak o śmieciu...
-O chuj... To nieźle.Gadałaś z nią o tym?
-Nie miałam jeszcze okazji.
-Mila posłuchaj.-zaczęła.-Kocham Cię jak siostrę,ale pamiętaj.. Nie zakochuj się zbyt szybko..Wiesz co było po..
-Wiem Mani.-wtrąciłam się.-Wiem co było i pamiętam.
-To dobrze.
-Zmieniając temat..Jak u Ciebie? Jak z Dj?
-Ymm..Wiesz co... ja muszę chyba iść bo zostawiłam żelazko w pralce czy coś...Cześć!-krzyknęła i wyszła z pokoju.
Zaśmiałam się.To u niej normalne wyjście z sytuacji. Palnie jakąś głupotą i wychodzi.
Postanowiłam nalać sobie soku.Gdy go nalewałam,poczułam wibracje w kieszeni.
Od Nieznany
Hej Camzi ;*
Co dzisiaj robisz?
Lauren
Zmień nazwę kontaktu na Lolo <3
Do Lolo <3
Hej Lolo <3
W sumie nie mam planów
Od Lolo<3
To już masz :D. Bądź gotowa na 16:00. Wpadnę po Ciebie.
Do Lolo <3
Oki :)
Ucieszyłam się z tego,że się zobaczymy.Musimy wyjaśnić sobie ten pocałunek.
***
*Lauren*
-Czujesz coś do niej?-zapytała Dj.
-Nie wiem Dj,dopiero co się poznałyśmy,to za szybko by cokolwiek powiedzieć.
-Ja to widzę.-stwierdziła.
CZYTASZ
Military//Camren
FanfictionCamila zaczyna nową szkołę. Tam poznaje Lauren. Jak potoczy się ich historia?