8.

1.2K 22 2
                                    

Dzisiaj dzień w mojej planecie zapowiadał się jak każdy dzień.Wstałam o godzinie 5.24 i przebrałam się jak przystało księżniczce

Po wybraniu i założeniu odpowiedniej sukienki wyszłam z swojej małej komnaty

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Po wybraniu i założeniu odpowiedniej sukienki wyszłam z swojej małej komnaty.Kiedy przechadzałam sobie po pałacu jeden ze strażników mnie zawołał 

STRAŻNIK:PANIENKO NIECH PANI ZACZEKA!

DIANA:TAK SŁUCHAM

STRAŻNIK:PANI OJCIEC CHCIAŁ SIĘ JAK NAJSZYBCIEJ Z PANIENKĄ SPOTKAĆ

DIANA:A DZIĘKUJĘ ZA WIADOMOŚĆ,A MOŻE WIESZ GDZIE PRZYBYWA MÓJ OJCIEC?

STRAŻNIK:TAK W SALI TRONOWEJ Z GOŚĆMI

DIANA:DZIĘKUJĘ BARDZO

STRAŻNIK:DO WIDZENIA PANIENKO

DIANA:DO WIDZENIA

Pożegnałam się ze strażnikiem i skierowałam się do sali tronowej,gdzie przybywał mój ojciec z gośćmi.Powolnym krokiem weszłam do środka i zauważyłam mojego ojca i dwóch mężczyzn

DIANA:WITAJ OJCZE-ukłoniłam się

OJCIEC:WITAJ CÓRKO

DIANA:PODOBNIEŻ MNIE PROSIŁEŚ

OJCIEC:TAK DIANO PRZEDSTAWIAM CI KRÓLA ASGARDU ODYNA I JEGO SYNA THORA

DIANA:MIŁO MI GOŚCIĆ JAKŻE PANICZÓW W NASZEJ UKOCHANEJ PLANECIE

ODYN:NAM TEŻ MIŁO DIANO,PRZEDSTAWIAM CI MOJEGO PIERWORODNEGO SYNA THORA

THOR:MIŁO MI THOR-i ucałował moją dłoń

DIAN:W CZYM MOGĘ OJCZE POMÓC

OJCIEC:CHCIAŁBYM ,ABYŚ JAK NAJLEPIEJ OPROWADZIŁA THORA PO NASZEJ CUDOWNEJ PLANECIE

DIANA:ALEŻ OCZYWIŚCIE OJCZE ZAJMĘ SIĘ TYM

OJCIEC:DZIĘKUJĘ DIANA,A TERAZ MOŻECIE IŚĆ

DIANA:IDZIEMY:-skierowałam się do Thora

THOR:TAK PROWADŹ 

DIANA:Z PRZYJEMNOŚCIĄ

I poszłam z paniczem pokazać mu całą naszą planetę.I tak zaczęła się nasza przyjaźń.

Preferencje i imagify AVENGERSOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz