♥ 10 ♥

121 9 2
                                    

Kropeczki! Piosenkę możecie sobie właczyć Dla lepszego efektu. Ostatnio wpadła Mi w ucho ;** Ale nie przedłużam ... Miłego czytania ♥

***Per. Adrien ***

Sam nie miałem szans na pokonanie Bólomroczki. Czułem się bezradny. Najchętniej oddałbym teraz te Miraculum za życie Marinette... Bo jeżeli się kogoś kocha, to odda się za Niego wszystko. Nie zważając na nic... Postanowiłem ustać tak by Mnie zauważyła.

- Tu jestem Bólomroczko. Proszę poddaje się - Powoli zsuwałem Mój pierścien z palca.- Władco Ciem. Obiecaj Mi, że oddasz Marinette całą. - Byłem taki żałosny. Nie dałem sam rady. A gdzie biedronka ?! Może ją to nie obchodzi... Po tym co powiedziałem jej ostatnio.

- Ależ obiecuje. Oddaj Mi Miraculum, a Marinette wróci.

Już prawie zdjąłem pierścień, ale nagle zjawiłem się w dziwnym pomieszczeniu.

- Mistrz Fu?!

- Drogie dziecko. Nie możesz oddać Mu w tej chwili Miracula! Nie możesz się poddać !

- Ale... -Nie dokończyłem, bo nie powtrzymałem nalatujących łez do Moich oczu. Były to łzy nienawiści do Biedronki, która nie przyszła, żeby Mi pomóc w tej całej akcji, a z drugiej smutku, bo tak bardzo tęskniłem za Marinette.

Mistrz Fu otarł Mi łzy.

- Wiesz kim jesteś ?

Zerknąłem na Niego z zaszklonymi oczami.

- Jesteś superbohaterem ! Ty ratujesz paryż. Ludzie Cię potrzebują ! Nie możesz się poddać nawet w chwili takiej słabości.

- Ale Mistrzu. Ja nie potrafię sobie poradzić. Nie potrafię teraz.

- Dam Ci podwojoną moc kota i będziesz Musiał użyć sam mocy , by wypędzić złe moce, a potem znajdziemy Marinette i przywrócimy wszystko do normy. Żegnaj kocie ! Wróć do Mnie gdy pokonasz Bólomroczkę.

Zdezorientowałem się.
"Znajdziemy Marinette i wszystko wróci do normy"?!

- Mistrzu ?! O co chodzi?!

- Wróć.

I wróciłem z powrotem na Miejsce ściągającego pierścienia przed bólomroczką. Ale musiałem... Musiałem wiedzieć o czym mówił Mistrz Fu.. I muszę sobie poradzić sam. Więc wiem, że biedronki nie będzie.

Postanowiłem walczyć. Walczyć dla Marinette.

- Zatem kiciusiu ? -Mruknęła - Poproszę - Wyciągnęła ręke w Moją stronę Czekając na Miraculum.

Zacząłem obmyślać plan tak szybko jak się dało. Byłem pewny, że akuma siedzi w jej okularach, bo tylko z nich strzelała. Ale jak je zdobyć... Nie mam pojęcia. W końcu wymyśliłem. Zrobiłem swoje urokliwe oczka i zacząłem wymuszać płacz.

-  B-bólomroczko ? - Wyszlochałem.

- Co chcesz kocie ? Miraculum!

- Oczywiście oddam, ale czy bym mógł się do Ciebie przytulić ostatni raz... Chcę przytulić kogoś wyjątkowego przed tym jak się przemienie w siebie już... Na zawsze.  - spojrzałem na nią tak smutno jak tylko się dało. Wykorzystywałem do tego wszystkie swoje uroki. - Proszę Bólomroczko. Zgódź się.

- Bólomroczko nie to podstęp! - Powiedział skądś z jej ciała Władca Ciem.

Widziałem, że długo z tym walczy, ale w końcu się odezwała.

- Dobrze kocie, ale od razu oddasz Mi Miraculum.

- Obiecuje.

Podeszła do Mnie i objęła Mnie od razu zciągłem jej okulary. Rzuciłem je o podłogę i czarny motyl wyleciał.

- Czas wypędzić złe moce !

Po chwili motyl już był biały.

Uciekłem daleko od ludzi.

- Plagg chowaj pazury!

Zauważyłem, że Plagg patrxy na Mnie ze współczuciem.

- Co jet Plagg? Coś ze Mną nie tak?

- N-nie Adrien jest okej. W sensie z Tobą jest okej.. No znaczy jest dobrze. Adrien miałeś się stawić u Mistrza fu.

- Ty coś wiesz... Może ty mi to powiedz.

- J-ja... Nic nie wiem - Widziałem jak Plagg się trzęsie i jąka. Nigdy tak nie miał... Na pewno kłamie.

- Dobrze. W takim razie idźmy do Mistrza. - Wolałem Go Już nie dręczyć skoro i tak zaraz Miałem się dowiedzieć.

W 20 minut byłem już u Mistrza.

- Mistrzu - skinąłem przed Nim.

- Adrienie... Więc uratujmy Twoją ukochaną

- Skąd Mistrz wie, że kocham... - Staruszek nie dał Mi kończyć.

- Wiem, że kochasz Marinette.

Byłem w lekkim szoku.

- Dobrze już Mniejsza z Tym. Gdzie jest Marinette mistrzu?

- Biedronka jest uwięziona przez Pomocników Władcy Ciem, alw nie przez niego samego. - Jeżeli Ty jej nie uratujesz to nikt inny tego nie zrobi...

- Nie ! Mistrz się pomylił - Zaśmiałem się. - Marinette nie biedronka...

- Adrienie... To ta sama osoba.

Miłej nocy kropeczkii ♥

Miraculous: Ponad wszystko..❤💋Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz