Dzisiaj pierwszy dzień wakacji. Za dwa tygodnie jadę z Darkiem nad jezioro. Darek to mój najlepszy przyjaciel. Ma 16 lat i mieszka na tym samym osiedlu. Mamy takie same zainteresowania. On chce być nauczycielem matematyki a ja przedszkola.
Wracając do wyjazdu przygotowania pełną parą. My z Darkiem będziemy mieli cały domek dla siebie a moi rodzice drugi. Jestem tak podekscytowana że nie umiem tego opisać. Puk... Puk kto to morze być o tej porze - Cześć jak tam przygotowana na imprezę - Jaką imprezę-zdziwiona zapytałam Darka - Nie pamiętasz. Dzisiaj mieliśmy iść na dyskotekę - Aaaa zapomniałam sorry - Dobra masz dziesięć minut i jesteś gotowa - Ok Jestem z tych dziewczyn co umieją szybko się zebrać ale w tym wypadku zejdzie trochę dłużej. Poszłam do łazienki umyłam się oraz włosy mydłem o zapachu arbuza, a potem wyszłam wysuszyłam te moje kochane włosy i zrobiłam makijaż bardzo delikatny ale był. Poszłam do garderoby i wybrałam coś na siebie efekt końcowy był zadowalający. To moja sukienka
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Zeszłam na dół, a Darek już patrzył na zegarek - Nono muszę powiedzieć że warto było czekać te 20 minut - No widzisz to biorę torebkę i możemy iść Nie którzy myśleli że ja i Darek jesteśmy razem, ale nie, jesteśmy tylko przyjaciółmi. Tak szczerze mówiąc nigdy nie zastanawiałem się czy możemy być razem.
Z imprezy wróciłam o 23.00. Oczywiście mój naj mnie odprowadził, bo jakby inaczej. - Wejdziesz - W sumie czemu nie moi rodzice wyjechali więc. - No ja też mam wolną chatę więc. - To co robimy księżniczko- zawsze mnie tak nazywał a mi się to podobało. - No nie wiem morze jakiś film. - To dobry pomysł. - Horror czy komedia. - Komedia zdecydowanie- zaczęliśmy się śmiać. Zaczęliśmy oglądać gdy zaczęłam się robić senna. No co poradzę że imprezy mnie męczą. Oparła głowę o Darka i zasnęłam. Obudziłam się i zobaczyłam, że śpię u siebie w łóżku, a obok mnie Darek. Po chwili przypomniałem sobie, że oglądaliśmy film i zasnęłam. - Witaj księżniczko. Już wstałaś. - Witaj - odpowiedziałem rozciągając się. - Wyspałaś się? - Tak dziękuję że mnie tu przyniosłeś. - Nie ma za co mogę tak częściej na siebie patrzeć jak śpisz. Czy on się we mnie zakochał? Nie to nie możliwe.
########################### Jest pierwszy rozdział jak wam się podoba? Jutro następny