Wróciłam do domu. W Domu była już Bethany.
-Hej!
- Hej! Chcesz dziś wyjść ze mną, Toni i Cheryl do kina?- zapytała mnie siostra.
- Nie, mam plany na dziś.
- Rozumiem.
Pobiegłam do swojego pokoju by się przygotować na dzisiejszy wieczór. Wykąpałam się, wysuszyłam włosy i je rozczesałam. Ubrałam się w czerwono-czarną sukienkę i czarne szpilki, które kiedyś pożyczyła mi Veronica. Byłam gotowa, więc zeszłam na dół Bethany nie było już w domu, pewnie poszła do kina. Wyszłam z domu, nagle jednak przypomniało mi się, że nie mam auta, a Wyrm jest strasznie daleko od mojego domu. Jedynym ratunkiem w pobliżu był Archie, więc do niego napisałam.
Betty:
Hej, Arch! Mogę poprosić cię o drobną przysługę?
Archie:
Jasne! Co mogę dla ciebie zrobić?
Betty:
Pożyczysz mi swoje auto?
Archie:
Nie ma sprawy, tylko po co ci one?
Betty:
Bethany zapomniała czegoś z domu i muszę jej to zawieść.
Archie:
Okej, już schodzę do garażu, zaraz tam będę.
Udałam się więc do garażu Archiego.
- Tu masz kluczyki- rzucił mi kluczyki, ja złapałam- czekaj, nie wydaje mi się że idziesz coś zawieść Bethany na pewno nie w tym stroju. To z kim idziesz na randkę?- CO?! RANDKA?! Archie myśli
że idę na randkę co ja teraz mu powiem?
- Tak idę na randkę, ale możesz nikomu nie mówić, jak na razie?
- Jasne nie ma sprawy- nie myślałam że to kupi.
- Dzięki.
- Miłej zabawy, zabezpieczcie się- zrobiłam błagalną minę do niego.
Dojechałam do Whyte Wyrm, nic ciekawego na zewnątrz, kilkanaście motocykli i kilka aut w tym auto Archie. Na parkingu roiło się od mężczyzn w ubraniach z nadrukiem węża i napisem South Side Serpents. Weszłam do baru, był tam bar z drinkami, jak myślę z alkoholem, stoły dla klientów, stoły do bilarda i scena, na której znajdowała się rura, na której mam zatańczyć. Nagle usłyszałam moje imię.
-Betty!- odwróciłam się, to był Jughead.
- Hej Jug!
- Jednak się zdecydowałaś przyjść?
- Tak, kiedy mam no wiesz wystąpić?
- Za 20 minut, więc lepiej się przygotuj.
- Jasne!
Na scenę wyszedł mężczyzna i powiedział:
- Zaraz na scenie Whyte Wyrm wystąpi Elizabeth Cooper, która chce dołączyć do South Side Serpents.
Perspektywa Bethany
Gdy tylko usłyszałam kto ma wystąpić na scenie ogarnęła mnie złość na Betty, nie chciałam dla niej tego życia. Moja siostra weszła na scenę, muzyka zaczęła grać. Zaczeła się pomału rozbierać, pod ubraniami miała czarna, seksowną bieliznę. Podeszła do rury i zaczęła wykonywać taniec, mężczyźni dookoła wiwatowali i gwizdali, spodobało im się to, mi jednak nie. Betty skończyła, na scenę wszedł Fp.
CZYTASZ
Find Me... | Bughead
RomanceBetty i Jughead prowadzą normalne życie nastolatka kiedy na ich drodze stają przeróżne problemy. Będą musieli zmierzyć się ze swoimi największymi lękami, wszystko może się wydarzyć. Betty i Jughead muszą być czujni na każdym kroku. Czy wszystko się...