Epilog

179 8 2
                                    

Minęły 4 tygodnie od procesu.
Chłopcy cierpieli już mniej, ale dalej pamiętali Jimina i stare czasy z nim.
Jhope by dać upust smutkowi tańczył codziennie wiele godzin.
Chłopcy czasem przychodzili i obserwowali czerwonowłosego.
Nawet sami próbowali .Jinowi średnio wychodziło ale mieli razem ubaw.
Tak oto chłopcy próbowali odnaleźć się w tym pełnym zamieszaniem światem.
Jungkook i Tae spotykali się reguralnie .Ich miłość kwitła mimo przeszkód które musieli przejść razem.Zdarzylo się że zapomniał leków a wtedy był nieobliczalny , raz nawet zranił nie tylko psychicznie a fizycznie Taehyunga.Ten mu wybaczał ale później pilnował by ten brał leki.

Było słoneczne sobotnie popołudnie .Dwójka chłopców postanowiła udać się do parku na naukę jazdy na rowerze.Tak jak obiecał Tae .
Słońce ładnie świeciło.Jungkook czuł się bezpieczny.Zawsze bał się nowych rzeczy ale przy blondynie czuł się odważny.Tak oto Tae trzymał  ręką rower tak by ten nie upadł.
- Zacznij pedałować , trzymam Cię Kookie.
Tak młodszy posłuchaj się starszego i zaczął jeździć.Tae na początku trzymał rower a później, gdy wyczuł że drugi ma konrolę puścił go.
W ten sposób nie wiedząc Kookie zaczął sam jeździć na rowerze.
Gdy ten zorientował się, że jedzie sam  zagościła w nim eforia.W końcu poczuł tą adrenalinę o której mówili ludzie.Tae też wziął rower .Tak oto szczęśliwa dwójka jechała na rowerach uśmiechając się do siebie i ciesząc się teraźniejszością.

Koniec
...........................................................
To już koniec kochani , dziękuję tym najwytrwalszym .

Can you hear me?|Taekook|Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz