Be Alright | Shawn Mednes & Tom Holland | [1] ✔︎

3.A mam z kim?

Natalie była z siebie dumna.

Nadal zachwycała się akcją z rana którą wykonała razem z Tomem. Sama by na to nie wpadła ale dzięki chodzenia na kółko aktorskie z chłopakiem przydało się i nawet nie wyszło tak amatorsko.

Shawn nadal był zdziwiony tym że dwójka jego byłych przyjaciół są razem. Zawsze wyglądali na dwójkę zwykłych przyjaciół z sąsiedztwa. Jakby nigdy nie byli razem. Próbował wybić sobie z głowy to że są razem, lecz on to widział. Miał dowód.

Chłopak siedział w swoim pokoju który kompletnie do niego nie pasował. Jego gitary leżały swobodnie na ziemi. Brunet spojrzał na nie chwilowo i od razu wrócił do ekranu swojego telefonu, na którym był wyświetlony Instagram i czat z nie jaką Alison Smith. Dziewczyna z którą Shawn był już pół roku była troszeczkę głupia niż wyglądała.Oczywiście wszystkie przedmioty na pięć i sześć ale do spraw trudnych między nastolatkami, zachowywała się jak dzieciak. Brązowookiego powoli zaczynało to irytować. Ale co ma zrobić, powiedzieć jej ,,Hej wyjechałem ten związek nie ma dla mnie sensu pa?''.

—— Czemu nigdzie nie wyjdziesz? —— Shawn spojrzał na wejście do pokoju a o framugę drzwi oparta była Karen. Zmarszczki zaczęły stopniowo pojawiać się na jej twarzy a nadal w środku rozkwitała.

Brunet oczywiście, chciał gdzieś wyjść, chciał wyjść z kimś. Nie chciał sam pałętać się po osiedlu bez żadnego celu.

—— A mam z kim? —— Wrócił do patrzenie w swój telefon. Martwił się o Alison, nie odpisała.

—— A Natalie? Tom? Madison? —— Kobieta siadła na skrawku łóżka i popatrzyła na swojego syna.

Chłopak był zmuszony do odłożenia telefonu i spojrzał na swoją matkę znacząco.

—— Obrazili się?

Brunet pokiwał głową.

—— nie powiedziałeś im że wyjeżdżasz?

Powtórzył gest.

—— Oh Shawn —— Kobieta pogładziła Shawna po policzku i uśmiechnęła się. —— Pogadaj z nimi.

—— A myślisz że nie próbowałem? —— Chłopak powiedział bez emocji. Nie miał już pomysłów.

—— Udowodnij im to, że żałujesz.

—— Jakim sposobem?

—— Zaproś ich dziś na seans filmowy wieczorem, albo zaproponuj pójście nad Ontario. —— Kobieta popatrzyła za okno. —— Radze się sprężać, ponieważ jest już osiemnasta.

Karen wstała i wyszła z pokoju zostawiając chłopaka samego który nie wiedział co ma zrobić.

Za to kilka domów dalej Natalie z Tomem opowiadali Madison jakim to sposobem zostali niby parą. Rudowłosa była w totalnym szoku i nie dowierzała że jej przyjaciele są do tego zdolni.

Natalie dręczyło jedno pytanie.

Czy to na pewno wypali?

Dziewczyna wiedziała że chłopak nie był głupi i jeden nieudany szczegół a chłopak może się wszystkiego domyśleć.

—— Jesteście porąbani! —— Rudowłosa podsumowała całą historię. —— A co zrobicie jak ze sobą zerwiecie?

—— A wiesz że istnieje takie coś jak zwykli przyjaciele po zerwaniu? —— Zielonooka odpowiedziała pytaniem na pytanie a dziewczyna czuła lekkie zażenowanie.

—— Ale wiecie... może też się skończyć tak że zostaniemy prawdziwą parą —— Chłopak oparł się o ścianę a przyjaciółki spojrzały na niego z politowaniem.