8 lipiec 2019 Poniedziałek.
Natalie unikała Shawna jak ognia.
Cały weekend siedziała i zawracała głowę rodzinie Toma z obawą że jak wróci do domu wyrzucą ją na próg z walizkami. Wiedziała że jej mama to kochana osoba ale nie raz już chciała ją wywalić za próg.
Aż przyszedł poniedziałek.
Czas zmierzenia się z obawami Natalie.
Wstała z miękkiego łóżka i podeszła do torby z jej ubraniami. Lokowany brunet spojrzał na dziewczynę niezrozumiale. Podparł się na łokciach i obserwował uważnie ruchy dziewczyny która powoli zaczynała pakować swoje ciuchy. Brunetka odwróciła się w stronę chłopaka i uśmiechnęła się smutno.
—— muszę się zbierać Tommy —— Zgniotła lekko ułożoną w rękach bluzkę.
—— Oh Nats daj spokój —— Czekoladowooki wstał pośpiesznie i podszedł do zielonookiej kładąc dłonie na jej tali. —— Zostań jeszcze, pójdziesz wieczorem, odprowadzę cię.
—— Jak pójdę wieczorem będę miała jeszcze bardziej przechlapane i tym bardziej wywalą mnie z domu —— Natalie zaśmiała się uroczo i odłożyła gdzieś wcześniej trzymaną bluzkę.
—— Nie są do tego zdolni
—— To się przekonasz.
Chłopak położył swoje dłonie na uda dziewczyny i podniósł ją uśmiechając się do niej. Dziewczyna położyła dłonie na szyi chłopaka i musnęła delikatnie jego usta.
—— Hej —— Rzucił chłopak na początku wesoło a końcówkę skończył smętnie.
Para od razu się od siebie odkleiła i spojrzała na bruneta w progu.
Shawn stał w progu drzwi z dwoma papierowymi torbami z MacDonalda z nieciekawą miną. Nie umiał się ruszyć i powiedzieć cokolwiek sensownego.
—— Hej —— Brunetka uśmiechnęła się nerwowo i pomachała w jego kierunku energicznie
—— Przyniosłem MacDonalda —— Rzucił podnosząc ręce w celu pokazania pakunków.
—— Widzimy —— Odezwał się Tom nie puszczając sparaliżowanej dziewczyny.
—— Chcecie sobie zrobić męskie spotkanie to spoko, ja i tak muszę się już zmywać. ——Zielonooka uśmiechnęła się szczerze do bruneta.
—— O nie nie, zostajesz.
Para zaczęła głośno dyskutować aż obok Shawn'a pojawiła się Madison przyglądając się przyjaciołom którzy nawet jej nie zauważyli.
—— O proszę —— Odezwała się Rudowłosa a przyjaciele d razu zwrócili na nią uwagę.
—— Kupiłem MacDonalda na cztery osoby ——Burknął pod nosem brązowooki.
—— Czyli zostajesz —— Tom uśmiechnął się cwaniacko.
—— Oj dobra, ale wieczorem już na pewno —— Dziewczyna pstryknęła go w nos i jej kąciki poszły ku górze.
—— Jeszcze się zobaczy —— Czekoladowooki odstawił brunetkę na ziemie i uśmiechnął się do przyjaciół stojących w progu.
—— To pokażcie co tam kupiliście.
***
—— Mam cię dość Shawn —— wymamrotała zielonooka gdy wymieniony chłopak zaprowadził ich do parku który był ponad koło Ontario.
CZYTASZ
Be Alright | Shawn Mednes & Tom Holland | [1] ✔︎
FanfictionNatalie razem ze swoimi przyjaciółmi spędza spokojnie początek lata ale ciagle przyjeżdża stary przyjaciel który wyjechał dwa lata temu. Co się stanie jak będzie chciał wszytko zacząć od nowa. Co się stanie jak Natalie znowu go zobaczy?