Rozdział 11

290 37 9
                                    

Ryu przypatrywał się zdjęciu, na którym znajdował się Hiroshi, nie mogąc uwierzyć, że to naprawdę on. Mimo iż niczym się od niego nie różnił, to było w nim coś innego, niż w chłopaku, którego znał. Otworzył teczkę na pierwszej stronie, mając nadzieję, że czegoś się dowie.

AKTA DOCHODZENIA ŚLEDZTWA

w sprawie: zaginięcia

wszczęto: 10 października XXXX roku

zakończono: -

Więc to już sześć lat, pomyślał Ryu. Przeszedł do następnej strony, gdzie było już nieco więcej informacji.

Imię i nazwisko: Iwasaki Hiroshi

Data urodzenia: XX.XX.XXXX

Wiek: 16 lat

Miejsce zamieszkania: XXXXX przy ulicy XXXX

Data zaginięcia: 9 października XXXX roku

Szkoła: Gimnazjum Iwatori

Praca: -

Imiona rodziców/opiekunów: Iwasaki Akane, Iwasaki Yuta

Rodzeństwo: brak

Ostatni raz widziany: 9 października XXXX roku w galerii handlowej „ICHI"

Ubiór w dniu zaginięcia: ciemnozielona bluza z kapturem, jeansy oraz czarne trampki

Na kolejnych stronach znajdowały się zeznania rodziców Hiroshiego oraz jego znajomych, więc Ryu natychmiast wziął się za ich czytanie. Z tego, co mówili jego rodzice, wynikało, iż chłopak był zawsze bardzo wesoły i pomocny, jednak potrafił też zajść za skórę. Policjant zaśmiał się lekko pod nosem, nie mając co do ostatniej przeczytanej linijki żadnych wątpliwości. Hiroshi uczęszczał do gimnazjum Iwatori, które znajdowało się zaraz obok centrum miasta. Była to jedna z mniej popularnych szkół, więc zazwyczaj byli w niej jedynie kiepscy uczniowie. Hiroshi jednak do nich nie należał, gdyż bardzo lubił się uczyć i nie sprawiało mu to żadnego problemu. Kolegował się z kilkoma chłopakami z klasy, lecz tak naprawdę żadnego z nich nie mógł nazwać prawdziwym przyjacielem. Nie oznaczało to oczywiście, iż byli w stosunku do niego nie w porządku. Po prostu nie łączyło ich nic więcej niż szkoła i wspólne wyjście raz na jakiś czas. Na kolejnej ze stron znajdowały się zeznania jednego z jego kolegów, który wspomniał o Setsunie Kaname, której Hiroshi wręcz nie znosił. Uwielbiała wyśmiewać się z innych, jednak jako główny cel drwin obrała sobie nikogo innego, a właśnie Hiroshiego. W pierwszej klasie gimnazjum podobał mu się jego przyjaciel, więc postanowił mu to wyznać. Ten jednak go wyśmiał, wszystkim o tym rozpowiadając. Ów nius nie umknął także uwadze Setsuny, która od tamtej pory za każdym razem, gdy widziała Hiroshiego na korytarzu, wyzywała go od pedałów i tym podobnym. Chłopaka niespecjalnie to jednak ruszało. Miał ją jedynie za wyjątkowo rzadko myślącą osobę i zwyczajnie olewał jej zaczepki.

Ryu na moment oderwał wzrok od ściany tekstu znajdującej się w aktach, układając sobie to wszystko w głowie. W szczególności przypatrywał się zeznaniom dotyczącym dawnego przyjaciela Hiroshiego. Po chwili wrócił do czytania.

Inny z dzieciaków z klasy zeznał, iż po szkole Hiroshi często odwiedzał niewielką księgarnię, która znajdowała się naprzeciwko jedynej w mieście kociej kawiarni. Ponoć pracował tam mężczyzna, z którym się zaprzyjaźnił. W dalszej części zeznań jego mamy, także znajdowała się o tym informacja.

Ryu zerknął na zegar wiszący na ścianie, uświadamiając sobie, która już godzina. Odszedł od biurka i stanął naprzeciwko kserokopiarki, umieszczając w niej czytane przed momentem akta. Skserował wszystkie strony i odłożył teczkę z powrotem do szuflady. Po chwili wyszedł z archiwum, wsadzając papiery pod pachę.

DuchOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz