dziewięćdziesiąt dwa

258 38 11
                                    

Renjun & Jeno

Debil:
Ej Renjun słuchaj

Idiota:
Spadaj

Debil:
Bo

Idiota:
Wiem

Debil:
Chyba musimy pogadać wiesz

Idiota:
Nie musimy

Debil:
Ale

Idiota:
Bo cię zablokuje

Debil:
Oczekuje tylko
??? Wyjaśnień ???

Idiota:
Dobra teraz idź zaparzyć herbatkę

Debil:
Co?

Idiota:
I się zaksztuś na śmierć

Idiota:
Nie no żartuję

Idiota:
Po prostu pisanie tego jest ciężkie i zajmie mi sporo czasu?

Debil:
A, rozumiem

Idiota:
Chenle wspominał o przedszkolu?

Debil:
Noo

Idiota:
Zajebie wieloryba

Idiota:
To jak się pewnie domyślasz, chodziłem z tym (:MOIMNAJLEPSZYMPRZYJACIELEM(: do przedszkola...

Idiota:
Był tam taki Jeongin i razem z nim i Chenle tworzyliśmy zgraną paczkę

Idiota:
Tylko ten potomek morświna już od tamtego momentu okazywał Yaoistyczne poglądy

Idiota:
Pewnego dnia zaproponował mi oraz Jeonginowi chodzenie ze sobą, takie wyzwanie heh. Za to miałem dostać jego figurki czarodziejki z księżyca i cukierki

Idiota:
Nie śmiej się

Idiota:
I się zgodziliśmy

Idiota:
Trwało to tydzień

Idiota:
Chociaż miałem może 4-5 lat od tamtego momentu zacząłem sobie zdawać sprawę z tego, kim jestem

Idiota:
Jeongin traktował to wyzwanie jako zabawę, ja natomiast nie wiedziałem co się ze mną dzieję.

Idiota:
Razem z tą dwójką trafiłem również do podstawówki

Idiota:
Po pewnym spotkaniu sam na sam z Jeonginem spodobał mi się. Byłem już pewny, że jestem gejem

Idiota:
Lecz wiedziałem, że woli on dziewczyny, a mianowicie pewną Miyeon z naszego rocznika

Idiota:
Kilka miesięcy później, byli razem.

Idiota:
Zbyt mnie to zabolało, dlatego próbowałem o nim zapomnieć straciłem z nim zupełnie kontakt. Zawsze gdy do mnie podchodził zapytać się dlaczego nie rozmawiamy, uciekałem. Czekałem tylko na koniec szkoły, aby iść do liceum i nie musieć go oglądać

Idiota:
Nigdy mu się nie przyznałem, do swoich uczuć. Wiedziałem, że to bez sensu

Idiota:
Był on wspaniałym przyjacielem gdybym go tylko spotkał, przeprosiłbym za swoje zachowanie

Idiota:
I teraz przechodzimy dalej, czyli do liceum tam, gdzie się spotkaliśmy

Idiota:
Ciężko mi o tym pisać, ale od samego początku mi się spodobałeś. Byłeś w moim typie

Idiota:
Ulżyło mi gdy dowiedziałem się, że jesteś homo

Idiota:
Miałem nadzieję, że coś z tego będzie

Idiota:
Ale od zawsze na pierwszym miejscu był Jaemin..

Idiota:
To nie tak, że go nie nawidziłem w końcu był on moim przyjacielem

Idiota:
Po prostu byłem okropnie zazdrosny

Idiota:
Pewnego dnia, wyznałem Chenle, że mi się podobasz. Był on jedyną osobą która wiedziała o mojej orientacji

Idiota:
Obiecał, że zatrzyma tą informację dla siebie

Idiota:
Dzień później siedziałeś razem z nim na schodach śmiejąc się za każdym razem gdy byłem w zasięgu wzroku

Idiota:
Myślałem, że powiedział ci on całą prawdę.

Idiota:
Nasz kontakt się pogorszył

Debil:
Jeśli chodzi ci o tamten dzień, to Chenle pokazał mi twoją fotkę z dzieciństwa gdzie jesteś ubrany w strój różowej wróżki i płaczesz z dziwną miną

Idiota:
Domyśliłem się, że chodzi o coś innego, ale rok później

Idiota:
Nadal nie mogłem się pozbyć tej złości gdy tylko widziałem jego twarz...

Idiota:
Po wizycie w Niemczech upewniłem się, że moje uczucie względem ciebie jest jedynie wspomnieniem

Debil:
Ufff

Debil:
To chyba dobrze, nie?

Idiota:
Nie miałem u Ciebie szans... więc w sumie dobrze

Debil:
Jeszcze coś, czyli udawałeś, że interesują cie dziewczyny?

Idiota:
Tak.

~~
Osiem rozdziałów do końca, chyba się popłaczę TuT
Lecz pamiętajcie, że planuję drugą część chatu nct dream tylko ot 21 W kolejnym rozdziale napiszę coś więcej na ten temat bo mam naprawdę ciekawy pomysł <3
Zdaję sobie sprawę, że rozdziały ostatnio są zaskakujące ale to dopiero początek hahahaha. Powiem tylko tyle, wyczekujcie setki.
Jak się czujecie po odejściu Woojina?

NCT DREAM • chatOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz