Rozdział 7

136 13 0
                                    

- Soojin, otwórz te drzwi

Wooyoung od dziesięciu minut stał pod pokojem Soojin i prosił by go wpuściła. Ta jednak nie miała na to ochoty i pakowała swoje rzeczy. Kiedy spakowała już wszystko, otworzyła drzwi i chciała minąć stojącego w przejściu mężczyznę. Woo, gdy zobaczył ją z walizką od razu chwycił ją w swoje ramiona

To pierwszy raz od kilku miesięcy, gdy mógł ją trzymać w swoich ramionach... I pomyśleć, że kiedyś nie mogli się odpędzić od siebie nawzajem. Wooyoung ścisnął ją nieco mocniej nie mogąc uwierzyć, że odważył się na to. Soojin natomiast miała duże oczy. Po chwili jednak coś w jej głowie powiedziało, że nie ma czego się bać, a nawet poczuła znajome ciepło. Objęła delikatnie ciało mężczyzny i wtuliła się w niego, zamykając oczy. Woo, gdy poczuł delikatne ramiona swojej ukochanej, nie mógł w to uwierzyć.  Chciał by wszystko wróciło na swoje miejsce

~~~~~~~~~~~~~~~

Wooyoung podał ciepły napój, siedzącej na kanapie dziewczynie. Koniec końców zdecydowała się zostać, ale chciała wyjaśnić pewne sprawy ze swoim współlokatorem. Kiedy Jung usiadł koło niej, młodsza postanowiła zacząć rozmowę

- Woo - zaczeła powoli, patrząc na chłopaka, który jak usłyszał swoje imię, odwrócił się w jej kierunku - Możemy porozmawiać?

- Jasne - odpowiedział

- Co nas łączyło? - młodsza nie owijała w bawełnę

- Cóż... - Woo nie miał pojęcia co jej odpowiedzieć - Byliśmy przyjaciółmi - chciał jej wszystko powiedzieć, jednak wiedział, że nie może

- Wooyoung - chwyciła go za rękę, wcześniej odkładając ciepłą herbatę na stół - Gdybyśmy byli przyjaciółmi to byś tak nie reagował na mnie. Zachowywał byś się tak jak reszta

Wooyoung wiedział, że nie może tego dłużej w sobie tłumić, więc wstał ze swojego miejsca, odrzucając rękę Soojin

- Byliśmy razem! - wykrzyknął pod wpływem emocji - Co więcej-

Gdy chciał powiedzieć, że byli praktycznie przed ślubem, uświadomił sobie co on właśnie odwala. Usiadł z powrotem koło dziewczyny i schował głowę w dłonie. Soojin nie wiedziała jak na to zareagować. Szczerze powiedziawszy podejrzewała, że łączyło ich większe uczucie. Chłopcy przywożąc jej telefon nie pomyśleli, by wyczyścić galerię lub wiadomości. Usiadła bliżej niego i położyła dłoń na jego plecach, delikatnie je gładząc. Woo myślał, że dziewczyna się przestraszy i ucieknie, tymczasem ona zaczęła go głaskać po plecach. Spojrzał na nią ze łzami w oczach i gdy zobaczył jej pokrzepiający uśmiech, przybliżył się do niej i chwycił ją w swoje ramiona. Tym razem to on się w nią wtulił, a ona głaskała go delikatnie po głowie. Pomału wszystko rozumiała. Wooyoung tak ją traktował, bo cierpiał patrząc na nią. Musieli być naprawdę długo i blisko ze sobą, że tak reagował. Czuła, że może mu zaufać. Chciała jak najszybciej odzyskać pamięć, by chłopak już nie cierpiał. Ona sama cierpiała, widząc go w takim stanie. Tym bardziej, że wiedziała, że to jej wina...

DON'T FORGET ME || jung wooyoungOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz