Wooyoung czym prędzej ruszył do sali swojej narzeczonej. Ledwo wyrobił na zakręcie. Wbiegł na odpowiedni korytarz i zobaczył jak jego przyjaciele powoli się budzą.
Nie przejął się jednak nimi zbytnio i czym prędzej dobiegł do drzwi. Niestety nie przewidział, że drzwi nie otworzą się automatycznie i walnął w nie. Zatoczył się lekko do tyłu, jednak nie przejął się zbytnio tym. Tym razem nacisnął klamkę i wszedł do środka. Zobaczył swoją ukochaną- No myślałam, że już nie przyjdziesz - powiedziała zirytowana brunetka odwracając wzrok od okna - Wooyoung, krew ci leci! - krzyknęła i chciała wstać z łóżka, ale chłopak ją powstrzymał
- Poczekaj chwilkę - powiedział i wyszedł, by pójść do łazienki by zatamować krwawienie
Czym prędzej ruszył do łazienki, by szybciej wrócić do swojej kobiety
~~~~~~~~~~~~~~~
- Jestem
Do sali Soojin znów wszedł jej narzeczony. Park widząc go, odłożyła telefon na szafeczkę i wyciągnęła ręce w stronę Wooyounga. Podszedł do niej i przytulił ją najmocniej jak mógł. Soojin wstała powoli z łóżka i zarzuciła ręce na ramiona Junga. Zbliżyła się i pocałowała jakby całowali się po raz pierwszy. Właściwie mieli kilkumiesięczną przerwę. Wooyoung zdziwiony oddał pocałunek z opóźnieniem. Jednak chwilę później to on go pogłębiał. Całowali by się z pewnością jeszcze długo gdyby do sali nie wpadł San z Seonghwą
- Ona pamięta?! - pisnął San, podskakując
- Raczej tak debilu, nie całowała by się z byle kim - Seonghwa przewrócił oczami i założył ręce na piersi
Słuchała tego wszystkiego z uśmiechem. Odwróciła głowę w stronę swojego ukochanego i pocałowała go w policzek, na co odpowiedział jej z uśmiechem
Miała wrażenie, że wszystko wraca na swoje miejsce
CZYTASZ
DON'T FORGET ME || jung wooyoung
FanficWszedł do białej sali i zobaczył ją. Tak samo bladą jak pościel, którą była okryta. Podszedł powoli do niej, nie mogąc uwierzyć, że takie nieszczęście spotkało jego narzeczoną. Osobę, którą kochał całym swoim sercem Początek : 1.11.2019 Koniec : 12...