Rozdział 15

121 13 0
                                    

- W co mam się ubrać? - spytała patrząc na niego

- Tak, żeby było ci wygodnie 

- Ale żeś mi pomógł - dziewczyna przewróciła oczami i odwróciła się w kierunku szafy

- Kochanie, ty we wszystkim wyglądasz pięknie - podszedł do niej, chwycił ją w talii i ucałował kark

Dziewczyna podeszła do szafy i wyciągnęła czarne krótkie spodenki, białą koszulkę i czerwoną koszule w kratę. W łazience przebrała się, wykonała delikatny makijaż oraz upięła włosy w koka

- Mówiłem, że we wszystkim pięknie wyglądasz

Odezwał się Wooyoung, zaraz po tym jak Soojin wyszła z łazienki. Wstał z łóżka i z radością stwierdził, że są podobnie ubrani. Wyszli ze swojego pokoju i skierowali się na plażę. Dziewczyna zauważyła, że chłopak jest trochę zdenerwowany. Nie chciała psuć chwili, pytając się o powód, więc tylko delikatnie uścisnęła jego dłoń. Po 15 minutach spaceru, znaleźli się u celu swojej wyprawy. Podeszli w kierunku wody i obserwowali zachód słońca. Przypomniał im się ten magiczny moment. Wooyoung stanął za dziewczyną i przytulił ją do swojej klatki piersiowej. Młodsza oparła się o niego i chwyciła jego ręce.  Stali w ciszy przez kilkanaście minut, po czym Wooyoung odwrócił swoją ukochaną do siebie

- Kochanie... - zaczął, lecz zaciął się

- Co się dzieje, sun? - delikatnie położyła swoją dłoń na jego policzku

Blondyn przymknął oczy z rozkoszy. Po kolejnych kilku minutach otworzył oczy i wziął głęboki wdech

- Skoro za pierwszym razem się zgodziłaś to i tym razem powinnaś - zdjął jej dłoń ze swojej twarzy - Przeżyliśmy ze sobą już sporo, prawda? Jednak mimo to nie poddaliśmy się, wciąż jesteśmy ze sobą i się kochamy. Wiem, że byliśmy już zaręczeni, ale jednak nie rozmawialiśmy na ten temat po odzyskaniu twojej pamięci - wziął kolejny wdech i uklęknął - By nie tworzyć nieporozumień, pozwól, że zapytam jeszcze raz - wyciągnął z kieszeni spodni pudełeczko, gdzie w środku znajdował się jej dawny pierścionek zaręczynowy - Wyjdziesz za mnie?

Soojin ze łzami w oczach patrzyła na również zaszklone oczy chłopaka. Nie wiedziała co powiedzieć. A raczej wiedziała tylko nie potrafiło jej nic przejść przez gardło. Starszy patrzył z wyczekiwaniem na dziewczynę.
Park szybko zaczęła kiwać głową, zgadzając się na wszystko. Wooyoung wypuścił powietrze, które wstrzymywał od zadania pytania. Założył jej pierścionek i wstał od razu ją przytulając

- Myślałam, że wiadome jest to, że nadal jestem twoją narzeczoną - odezwała się po dłuższej ciszy

Wooyoung oderwał się od niej i patrzył głęboko w jej oczy z widoczną miłością

- Po wypadku nie rozmawialiśmy o tym

- Właściwie byłam zdziwiona, że skoro jesteśmy zaręczeni to nie mam pierścionka. Miałam się ciebie już ostatnio o niego pytać, lecz byłeś zajęty. Przez mój pobyt w szpitalu, zaniedbałeś trochę prace więc nie chciałam ci przeszkadzać

-Kochanie, ty nigdy mi nie przeszkadzasz - cmoknął ją w czoło z uśmiechem - Lekarze przez ten wypadek zdjęli ci całą biżuterię i oddali mi. Skoro nie rozmawialiśmy o tym, zdecydowałem jeszcze raz ci się oświadczyć

Chłopak uśmiechnął się, patrząc z czułością na swoją ukochaną. Mógł to samo odczytać z jej oczu. Przybliżyli się i z delikatnością ucałowali swoje usta

Kochali się i to było dla nich najważniejsze

DON'T FORGET ME || jung wooyoungOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz