W mojej parafii (katolickiej) co tydzień w niedzielę jest kazanie dla dzieci, które prowadzi przezabawny i bardzo charyzmatyczny ksiądz (prowadził mój biały tydzień, po I Komunii, mój były moderator oazy, ale to w sumie bez związku). Oto niektóre śmieszne teksty, jakie padają na tych kazaniach:
Dziecko: Czemu dziewczyna nie może być księdzem?
Ksiądz: ...
Ksiądz: Bo trzeba dochować tajemnicy spowiedzi...
~~~
Dziecko: Czemu ksiądz nie może mieć żony?
Ksiądz: Bo byłyby takie sytuacje: Ksiądz wraca po pracy do domu, a tam żona na niego krzyczy: "A gdzie ty byłeeeś?!". "Z taką panią rozmawiałem...". "Taaak?! A o czym rozmawiałeeeś?!".
~~~
Ksiądz: *do dzieci* Kto to jest diakon?
( dla niedoinformowanych: diakon jeszcze nie jest księdzem, ale się do tego przygotowuje. Diakon ma większe tj. doświadczenie od kleryka. )
Dziecko: To ksiądz niższej kategorii.
~~~
Dziecko: Czy ksiądz może zostać księdzem, jeśli wywalili księdza z innej roboty?
~~~
Ksiądz: *do dzieci* A co się dzieje na ślubie?
Dziecko: Całują się.
~~~
Ten ksiądz, co prowadzi kazania, często przynosi jakieś rekwizyty. Raz w Ewangelii był motyw kamienia, jeśli się nie mylę.
Ksiądz: *wyjmuje z plecaka kamień*
Ksiądz: Co to jest?
Dziecko: Kamyk.
Ksiądz: To nawet kamień, nie kamyk.
Ksiądz: *pyta w kontekście Ewangelii* Dlaczego?
To samo dziecko: Bo kamyk jest mniejszy.
Zwykle po takich tekstach cały kościół ma padaczkę śmiechową.
![](https://img.wattpad.com/cover/193280373-288-k509834.jpg)
YOU ARE READING
Śmieszne sytuacje; moje i moich znajomych
HumorTytuł mówi sam za siebie: będą tu opisy różnych durnych rzeczy i tekstów moich i znajomych. Niestety nie będzie tu zdarzeń z całego mojego życia z trzech powodów: 1. Wattpad nie ogarnąłby takiej ilości rozdziałów w książce. 2. Nie pamiętam tych wszy...