To długa historia pod tytułem "Klamka". Wszystko dzieje się podczas pamiętnego wyjazdu...
*ranek*
Ja: *chwyta klamkę i chce wyjść z pokoju*
Ja: *gdy wychodzi, klamka zostaje w ręce*
I w ten sposób odkryłyśmy, że nam klamka wypada z drzwi.
Później dużo sobie gdybałyśmy, co gdybyśmy się zatrzasnęły w pokoju na jakiś punkt dnia ( np. na znienawidzone męki "zabawy" poranne ).
Aż w końcu...
Ja: *siedzi na łóżku i czyta, nagle słyszy zamieszanie przy drzwiach*
Klaudia&Natalka: *stoją przy zamkniętych drzwiach z klamką w ręku*
Ja: Co zrobiłyście?!
Natalka: *próbuje wyjąć tą część, co łączy obie strony klamki*
Ten cosiek: *wypada za drzwi*
My: Yeah! Zamknięte! Nic nie mówimy, jesteśmy cicho, "to przecież nie nasza wina".
My: *cisza*
My: *chcą zadzwonić do opiekunki, "żeby nie było..." *
My: *modlą się, żeby nie odebrała*
Opiekunka: *nie odbiera*
My: OK, jesteśmy cicho, żeby się nikt nie skapnął, Ania nie odbiera, "to nie nasza wina".
My: *siedzą cicho*
*odgłosy zza drzwi*
Ja: *rżę ze śmiechu w poduszkę*
Inna opiekunka: *otwiera drzwi i zagląda*
My: *wewnętrzny smutek*
Opiekunka: Bo ja tak idę i nagle patrzę, klamka na podłodze...
Pozostawmy to bez komentarza...
YOU ARE READING
Śmieszne sytuacje; moje i moich znajomych
HumorTytuł mówi sam za siebie: będą tu opisy różnych durnych rzeczy i tekstów moich i znajomych. Niestety nie będzie tu zdarzeń z całego mojego życia z trzech powodów: 1. Wattpad nie ogarnąłby takiej ilości rozdziałów w książce. 2. Nie pamiętam tych wszy...