34.

56 8 3
                                    

Narinka009 świadkiem.

Nasza klasa (+ równoległa z moim crushem) pojechała dzisiaj na kolejny przecudowny spektakl profilaktyczny. A że takie spektakle ( mamy je co roku, wiem, co mówię ), to gówno, nikt się specjalnie treścią nie przejmował. Coś tam o narkotykach, dopalaczach itp., ale po co 28 razy wałkować ten temat?

A wracając do sedna rozdziału.

Aktorzy: *coś tam gadają, że zrobią konkurs na jak najdłuższe wstrzymywanie powietrza*

My: ?

Aktorka: Kto chce się ze mną zmierzyć?

Chłopacy, zachowujący się, jakby cofnęli się do 3 klasy podstawówki: *machają rękami i się drą, w tym Oskar*

Aktorka: *wybiera trzech*

Oskar: Ja też chcę!!! Mogę?

Aktorka: *macha ręką* Siedź już tam gdzie siedzisz.

Wszyscy: *śmiech*

*ci na scenie wstrzymują powietrze, aktorka oczywiście udaje*

Aktorka: *w końcu przestaje udawać, po jakichś 50 sekundach*

Oskar: WYGRAŁEM!!!!!!!!!

Narinka&Vee: *parskają śmiechem*

I to był w sumie najciekawszy moment z przedstawienia.

Polecam wyjazdy z naszymi klasami.

Śmieszne sytuacje; moje i moich znajomychWhere stories live. Discover now