III

22.7K 230 523
                                    

Jestem w pokoju. Patryk zaproponował żebym poszła do siebie zapoznała się z pokojem, przeglądneła zawartość szafy i może się uczesała.
Moja biała szafa jest ogromna. W środku jest masa różowych spódniczek, kolorowych pizamek i bluzeczek. Na dwóch dolnych półkach są szaro-białe pudełka. W jedym z nich znalazłam przepiękne smoczki, butelki, bidony, i plastikowe komplety talerzyków i sztućców.

W drugim pojemniczku był różowy tangle teezer, dużo różnych spineczek, wstążki do włosów, gumeczki i kolorowe opaski.

Rozczesałam moje grube, rude włosy i zapletłam dwa warkocze. Włosy związałam gumkami z Hello Kitty.

Poczułam uścisk w brzuszku, znaczy to że chce mi się siusiu. Nie chcę siusiać do pampersa, więc postanowiłam cichutko skorzystać z toalety

Już podwijałam spódniczkę gdy do toalety wpadł Patryk.
- Co ty robisz?! Oj będzie kara!
- ale ja....
- Ciii mówiłem, że masz siusiać w pampersa!

Zaprowadził mnie do dziwnego pokoju. Ściany były czerwone, na środku stało łóżko, była też masa szafek. Usiadł na łóżku i kazał mi podejść.

- To twoja pierwsza kara więc będzie lekka. Uklęknij i oprzyj ręce o łóżko.

Zrobiłam co kazał, z jedej z szafę wyciągną pas, czułam coraz większy ucisk w brzuchu. Podszedł i zdją mi spódniczkę jednak zostawił majtki.

-Masz liczyć każde uderzenia Lili.

Nagle pas uderzył o moją pupcie na co krzyknęłam z bólu.
- Jeeeden!

-Dwaaa! Boli tatusiu!

- Trzyyyy!

Nagle poczułam jak ciepła ciecz moczy moje majtki i spływa po nogach.

-O nie siku!

Było mi bardzo głupio.

-Licz dalej!

-Czteryy!

Po skończonej karze Tatuś złapał mnie za koszulkę i przystawił twarz do plamy na panelach.

-Liż

- Tatusiu proszę... Ja nie chcę...

-Liż do cholery!

Było mi tak wstyd, ale wyciągnęłam język i chliptałam własny mocz.

Gdy plama znikła Patryk kazał mi iść do łazienki. Mył mnie opowiadąc ze szczegółami jak to zabawnie wyglądałam i jak mu było by wstyd gdyby coś takiego robił.

Widzialam sadyswakcę w jego oczach gdy wiedział jak się rumienię ze wstydu. Potem złożył mi pampers i oznajmił że zaraz obiad.

Od dziś mów mi tatuś Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz