II

23.4K 267 557
                                    

  Obudzilam się w wyjątkowo miękkim miejscu. Było to duże łóżeczko dla dziecka. Zza drewnianych, wysokich szczebli widziałam jasno-różowe ściany, dużą białą szafę, panele w tym samym kolorze a w kącie leży puchaty, ciemno-różowy dywan. Pokryty zabawkami.

Ale chwila...jestem przebrania?tak ktoś mnie musiał przebrać gdy spałam! Mam na sobie różową piżame w niebieskie słonie i przypiety smoczek. Czuję coś między nogami. To chyba....czy to pampers?! Odchylam lekko spodnie od piżamy żeby to sprawdzić. Tak, faktycznie mam na sobie pampersa! Fuu. Co tu się dzieje?

W tym momencie drzwi do pokoju się otwierają.

-Jak się spało księżniczko?

-Patryk co się tu dzieje? gdzie moje ubrania? Kto mnie przebrał? I dlaczego mam pampersa?!

-Zostałaś moją baby girl, twoje ubrania są w koszu na brudną bieliznę, ja cię przebrałem a pampersa nosisz żeby się nie posiusiać  podczas snu.

Nie zdążyłam nic powiedzieć bo mężczyzna wzią mnie na ręce.

-Zaniosę cię do salonu i wszystko Ci wyjaśnię.

Salon jest duży. Widzę ogromny telewizor, szklany stolik kawowy, czarną kanapę. W rogu stoi duży stół.
Patryk siada na sofie dalej mnie trzymając.

-Posłuchaj postaram się Ci wszystko wyjaśnić:
Twój ojciec źle cię traktował, spodobałaś mi się więc cię adoptowałem. Jestem twoim prawnym opiekunem więc nie próbuj uciekać. Wiesz co to ddlg? Bedzisz moją małą niunią.

A teraz przedstawię Ci cześć zasad, reszty dowiesz się z czasem:
-Masz się do mnie zwracać tatusiu
-Musisz się mnie słuchać
-Nieposłuszeństwo jest karane, mogą to być klapsy lub inne kary zależy co zrobisz.
-Nie możesz dotykać swojej pipi bez mojej zgody.
-Nie możesz przeklinać, pić alkoholu ani palić papiwrosow.

A jeśli chodzi o pampersy to bedzisz je nosić. Musisz też wiedzieć że to ja będę cię przebierać i myć, nie toleruje wstydu więc mam nadzieję, że z czesem zniknie.

Nie rozumiem co się dzieje. Poczułam że robię się czerwona gdy wspomniał o tym że będzie mnie przebierać.
Zaniepokojiły mnie te kary. Postanowiłam, że będę grzeczna.

- Dobrze, będę grzeczna. Szepnęłam

- Wiem o tym. Chodź do kuchni zrobię Ci śniadanie.

Kuchnia była bardzo nowoczesna, aczkolwiek niewielka. Jedna ściana była czerwona a blaty i sprzęty raczje srebrno-szare. Spodobała mi się.

Usiadlam na wysokim krześle, Patryk spojrzał na to i uśmiechną się. Podszedł i wsadził mnie do dużego, dziecięcego fotelika. Na plastikowk podkładce przytwierdzonej do fotelika położył plastikowy talerzyk.

-To mus owocowy, jest idealny na śniadanie. No już otwieraj buzię!

Chwycił różową łyżeczkę (wydaje mi się że to komplet z talerzykiem i kubeczkiem stojącym obok) i zaczą mnie karmić, spodobało mi się to.

-A teraz mała chodź trzeba się przebrać. Ale najpierw prysznic

Ruszyłam za nim do łazienki. Ona równiez jest nowoczesna. Błękitni-biała.

Patryk podszedł do mnie i zaczą rozbierać. Balam się kary więc nic nie mówiłam lecz czułam że moje policzku płoną więc zakryłam twarz włosami.

Wsadził mnie do wanny. Woda miała idealną temperaturę. Wyciągną z szafki kule do kąpieli i wrzucił do wanny. Miała piękny zapach gumy balownowej. Na gąbke w kształcie rybki wylał troszkę wiśniowego żelu pod prysznic i zaczą myć moje cialo. Po chwili nie odczuwałam już wstydu.

Kazał mi wstać, więc to zrobiłam a on zaczą mnie depilować. Było mi lekko wstyd że nie zrobiłam tego w domu.

Gdy wyszlam z wanny położył mnie na przewijak i założył pieluszkę, próbowałam protestować ale zagroził karą więc przestałam, ubrał mnie w różową spódniczkę ogrodniczkę i białą bluzeczkę w różowe serduszka do której przypią smoczek

Od dziś mów mi tatuś Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz