Reakcje BTS

Reakcja BTS na wsze pierwsze spotkanie

Jin

[Chodzisz do technikum na kierunek technik żywienia. Na ostatnich zajęciach nie do końca dobrze ci szło pieczenie ciasta marchewkowego. Jutro, będzie ono twoim danie popisowym.]

Wyszłam niezadowolona ze szkoły. Wiedziałam, że to moja jedyna szansa, aby zabłysnąć przed wybredną Panią Scoot. Chciałam szybko pójść do domu aby jeszcze trochę poćwiczyć przy filmikach z YouTube'a.
Byłam już przy bramie od wyjścia ze szkoły, wpadł na mnie jakiś chłopak.

Nie ukrywam, przystojny był.

- Jak łazisz łama... - nie dokończył, ale za to pomógł mi wstać i spojrzał prosto w moje oczy...

- Przepraszam - powiedziałam oschle i podniosłam swoją torbę z zamiarem odejścia. Nie udało mi się to, bo złapał mnie za nadgarstek i pociągnął w swoją stronę.

- Jestem Kim Seok-jin, ale mów mi Jin. I jak widzisz.. Jestem uniwersalnie przystojny - podał mi rękę z pięknym uśmieszkiem.

Co się ze mną dzieje?! Poznałam go przed chwilą a już mnie ciarki przechodzą gdy patrzy mi w oczy...

W dodatku chciał mnie nazwać łamagą.. Pfff

- Ja mam na imię [T.I.]. Miło mi cię poznać - powiedziałam niepewnie.

- Mi również. Daj nadgarstek, napiszę Ci mój numer i się umówimy na kawę czy coś w tym stylu, co ty na to? Zadzwonię wieczorem.

- W porządku - odpowiedziałam, napisałam mu swój numer i poszłam w swoją stronę, ale czułam ten seksowny wzrok Jin'a na sobie niemal cały czas.

Zaraz!

Co ja wygaduje?!

Seksowny?!!

Może...

Ale czemu chce się tak szybko spotkać?

To zadziało się zbyt szybko.

×

Suga

Byłam na wystawie łóżek sypialniach. Uwielbiam spać, dlatego też tak mnie zaciekawiła ta wystawa. Oczywiście miałam zamiar też coś kupić.

Weszłam do budynku i pokierowałam się do wyznaczonego miejsca przez Panią kierownik.
Zasiadłam na miejscu z moim nazwiskiem i imieniem na oparciu. Z ciekawości zajrzałam na oparcie obok. Było tam napisane: "Min Yoon-Gi".

Nie kojarzę nikogo znajomego z takim imieniem i nazwiskiem, ale powiem, że podoba mi się, hehe.

Prezentacja za 5 minut miała się zacząć, gdy na miejsce obok mnie zasiadł bardzoo przystojny chłopak. Mówiąc BARDZO, mam na myśli BARDZO ALE TO BARDZO, przystojny. Miał miętowe włosy, w dodatku skośne oczy.

Mmmm skośnoocy są słodcy 😏...

Siadając posłał mi uśmieszek, który odwzjemniłam. Wystawa się zaczęła. Yoongi czasem dzielił się swoim zdaniem na temat jakiegoś łóżka i było widać, że jest ogarnięty w takich tematach.

Może lubi spać tak samo jak ja?

Ale z resztą... Co mnie to.

Wystawa dobiegła końca i nadszedł czas na licytację. Wszystkie łóżka poszły bardzo szybko, ale na koniec zostawili najlepsze... Ogromne sypialniane łoże, na którym spokojnie by się zmieściły 4 osoby. Widziałam również, że Min też się na nie czaił. Nie zamierzałam jednak odpuścić w podnoszeniu ceny, chociaż mój budżet wynosił 300,484 ₩.