Reakcja BTS, kiedy proponują Ci wspólne wakacje z zespołem •|Seokjin|•

585 18 0
                                    

Uznałam, że na początku fajnie byłoby zrobić małe powtórzenie ostatniego rozdziału z Jinem (w wesołym miasteczku), ponieważ dawno nie było nowych aktualizacji, a niektóre momenty mogą być istotne w dalszych częściach, których swoją drogą zapowiada się więcej:)

°°°°°°°

W ostatnim rozdziale z Kimem...
Główna bohaterka (Ty) wraz z Seokjinem udali się do wesołego miasteczka, gdzie spędzili naprawdę miło czas. Kiedy było już dosyć ciemno, kupili popcorn i udali się na jedną z ławek oddalonych od wszystkich ludzi, aby w spokoju go sobie zjeść i porozmawiać. Kiedy skończyli, T.I. zachciało się pić, ponieważ zjedzony popcorn był za słony, więc postanowili poszukać jakiejś budki sprzedającej artykuły spożywcze, czy chociażby automatu. Zamiast tego otrzymali wskazówkę, gdzie o tej porze mogą dostać wodę... a w zasadzie ją sobie wywalczyć. Była to konkurencja, polegająca na trafieniu w odpowiednie pola, aby otrzymać przypisaną do nich nagrodę. Jako uczestnika para (w sensie dwie osoby: T.I. i Jin) wybrała Seokjina, twierdząc, że to właśnie on będzie miał więcej szczęścia. Wygrał: brelok, lemone z tawrzą Jimina oraz upragnioną wodę. Po skończonej konkurencji, w trakcie drogi do samochodu, Jin wyciągnął z kieszeni zdjęcie, prezentujące ich obojga na kolejce górskiej. Na fotografii uchwycony został moment, w którym T.I. prawie wymiotowała, a Jin przez śmianie z niej - dławił się muchą. I w takiej oto milej atmosferze wrócili do dormu chłopaków:)

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Od tego momentu zaczyna się normalny, nowy rozdział. Miłego czytania💕
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

— Naprawdę wczoraj u was zasnęłam? — zapytałam, kiedy wraz z Hoseokiem i Seokjinem siedzieliśmy na łóżku w pokoju któregoś z nich, wspominając wczorajszy wieczór.

— Noo, Jin tak cie wymęczył, że aż chrapałaś jak borsuk — zaśmiał się Jung, co spotkało się z karcącym spojrzeniem Kima.

— Boże, ale wstyd — powiedziałam, zakrywając twarz skrawkiem kołdry.

— Żartowałem.

— Już wole żarty Jina — stwierdziłam i zamachnęłam się poduszką, aby wycelować prosto w twarzyczkę Hoseoka.

— Wypraszam sobie — odezwał się, dotychczas siedzący cicho, Seokjin.

— Śniadanie!!

Kiedy z dołu dobiegło do naa donośne wołanie, wytargaliśmy się w trójkę z łóżka, "całkiem przypadkowo" przygniatając sobie nogi i udaliśmy się do jadalni, gdzie czekał na nas zastawiony stół do posiłku.

***

— Kiedy jej powiesz?

— Jeszcze nie wiem.

— Wiesz, lecimy za dwa miesiące, jak ma lecieć z nami to lepiej żeby wiedziała już... Wiesz jak to kobiety, tego jej zabraknie, tamto się skończy, to by się przydało, to źle leży, tamto przydałoby się wymienić... Nie daj Boże żeby jeszcze swojego kremu do opalania nie miała. Taki sraki, każdy na inny dzień.

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: May 04, 2021 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Reakcje BTSOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz