XIII

1K 43 0
                                        

Następny dzień spędziłam na pokazywaniu Erikowi okolicy. Poznałam również wszystkich nowych zgubionych chłopców. Wieczorem po tym jak wróciłam do domu czekała mnie miła niespodzianka. Pan powiedział, że chce mi coś pokazać, zabrał mnie na najwyższy szczyt w Nibylandii. Był tam koc na którym stały świece i przygotowana była piękna kolacja.
- Piotrusiu ty to zrobiłeś ? Dla mnie ?
- Sama sobie na to odpowiedz - uśmiechnął się figlarnie - Nie patrz tu, spójrz tam powiedział pokazując mi panoramę jaką było widać z tamtego miejsca. Mogłam zobaczyć całą krainę. Najpiękniejsze co widziałam w życiu.
Pan objął mnie w pasie i przysunął do siebie
- Zapamiętaj ten widok Julie
- Do końca życia i jeszcze dłużej
Zjedliśmy kolację i dużo rozmawialiśmy
- Powiedz mi o swojej przeszłości. O tym jak wyglądało twoje życie przed tym jak tu przyleciałeś.
- Nie ma o czym mówić - wyglądał na zdenerwowanego tym, że poruszyłam ten temat.
- Sądzę, że jednak jest. Jednak nie będę cię do niczego zmuszać
- Mogę ci zaufać ?
- Oczywiście, że tak
- Żyłem w biednej rodzinie, ojciec bił moją matkę i pił całymi dniami. W szkole nikt się ze mną nie zadawał poza trzema osobami Felix'em, Lukasem i taką dziewczyną Dree. Po jakimś czasie moje relacje z Dree mocno się zacieśniły i zeszliśmy się. W domu miałem wtedy gorszy czas bo ojciec zaczął bić również mnie. Dree zdradziła mnie z Lukasem. Pewnego dnia wróciłem po szkole do domu i znalazłem moją rodzicielkę w kałuży krwi. Nie umiałem sobie tego nigdy wybaczyć i uciekłem z domu. Obiecałem sobie, że już nigdy nikt nie będzie mną pomiatał. - chłopakowi po policzku spłynęła łza, mocno go przytuliłam - Nie martw się Piotrusiu ja ci pomogę w miarę możliwości. - chłopak pocałował mnie w czoło. Niedługo potem wróciliśmy do domu. Było mi go niezwykle szkoda. Za szybko go oceniłam. Przypomniały mi się słowa mamy: „Nigdy nie oceniaj kogoś nie znając całej historii"

Zagubiony chłopiec Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz