Kocham Cię, Eren Jeager

Przepraszam, że cię kocham..

Mikasa źle się czuła, nie wiedziała co jej jest ale nie chciała nic nikomu mówić nawet Arminowi,który był jej najlepszym przyjacielem jak i Erena.
    Dziś dodatkowo było zgrupowianie zwiadowców gdzie wszyscy musieli się zjawić by omówić plan kolejnej wyprawy poza mury.
    Mikasa nie miała wyboru i zajwiła się, dodatkowo widziała wszystkich swoich bliskich Conniego, Jeana, nawet Schashe trudno jej było do kogoś się odezwać w obawie, że już wszyscy wiedzą o jej uczuciach.
    Jean- Connie wiesz może co dzieje się z Mikasą?Dziwnie się zachowuje od wczoraj martwie się o nią myśle, że mogło coś się stać.
    Connie- Też zauważyłem, że coś jest nie tak ale nie tylko z Mikasą ale też z Erenem myśle, że na pewno się coś stało miedzy tą dwójką.
    Jean- może z nią pogadam i się upewnie, że wszystko w porządku.
   Mikasa! - mówi Jean - czy wszystko w porządku wyglądasz nie za dobrze jesteś może chora?
   Mikasa nie wiedziała co powiedzieć nagle zaczeła widzieć mgłę przed oczami.
    Ej Mikasa słyszysz mnie?!-krzyczy zaniepokojony Jean
     Mikasa straciła przytomność i upadła na zimię nie wypowiadając żadnego słowa.
     Mikasa?!Mikasa?! Otwórz oczy, słyszysz mnie?! Armin, connie pomóżcie!
  Mikasa nie odpowiadała.......