Dlaczego to zrobiłaś?

150 10 0
                                    

Eren obudził sie rano całkiem wyspany, co rzadko sie zdarza bo często zarywał nocki. Po kilku minutach Armin przybiegł do niego caly zdyszany i ledwie co umiał wyksztusić jakieś słowa.
Er..eren..jest źle, jest naprawdę źle.
Co sie dzieje Armin?
Mik...Mikasa znikneła!! Nie ma jej nigdzie a Jean i Hanji zobaczyli, że brakuje konia, na którym Mikasa jeździła, dodatkowo brama na zewnątrz muru jest otwarta.
Jak to znikneła?!?! Dlaczego? Nie...to moja wina, to przeze mnie uciekła!
Gdybym tylko z nia porozmawiał, pewnie nie mogła tego wytrzymać cały czas zwlekałem żeby z nią o tym porozmawiać dodatkowo Jean..boże dlaczego to on był i dlaczego to widziałem!!
Eren...co widziałeś?
E?-racja Armin nic nie wiedział o tym, że Mikasa wyznała mi swoje uczucia i, że widziałem jak Jean ja pocałował.
Armin tak naprawdę Mikasa jakiś czas temu wyznała mi swoje uczucia. Nie wiedziałem jak się zachować więc powiedziałem, że wrócimy do tej rozmowy jednak Mikasa zachorowała więc chciałem wracać wtedy do tej rozmowy. Po czasie byłem świadkiem jak Jean wyznaje jej swoje uczucia i całuje ją było to dla mnie bolesne ale nie wiem dlaczego, nie wiem dlaczego nie porozmawiałem z nią wcześniej, wtedy napewno by sie to nie wydarzyło.
Dlaczego.. dlaczego to zrobiła?!? Nie mogła ze mną wcześniej porozmawiac kiedy już miała siłę?!?
Eren posłuchaj nigdy nie pomyślałem, że Mikasa może coś do ciebie czuć zawsze była cicha i nie wyrażała tego co czuje ale jedno kest pewne ty ją kochasz, widać to ponieważ ten ból, któru ci towarzyszył to dowód, że nie zniesiesz tego, że Mikasa moze być z kims innym jednak przez to wszystko ona uciekła i nie wiemu dokąd.
Armin czy ty naprawdę sądzisz, że mogę ją kochać? Od dawna zawszs jest ze mną, wstąpiła ze mna do zwiadowców a ja zawsze byłem dla niej surowy, wiem, że nie była dla mnie siostrą więc kim?
Nie czas na takie użalanie się, Eren musimy ją znaleźć rozumiesz? Wiem, że to co oboje czujecie jest trudne ale po czasie zobaczycie kim tak naprawdę dla siebie jesteście i żadna osoba nie będzie stać wam ma przeszkodzie....nawet Jean.
Trzeba zebrać się i omowić plan wyprawy. Pójdę po dowódcę Erwina a ty po naszych ludzi.-Eren powiedział to bardzo stanowczym głosem.
Mysli Erena:
Mikasa gdziekolwiek jesteś odnajdę cię nawet jeśli będe musiał przbyć tysiące mil,obiecałam to przeciez mojej mamie...

Kocham Cię, Eren JeagerOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz