⚽ 16. ⚽

77 1 0
                                    

Następnego dnia było zakończenie roku szkolnego. Najpierw wynudziłam się na akademii, a potem poszłam do klasy. Pani dała mi świadectwo, noi poszłam do domu.
Przebrałam się.

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

- Kochanie zacznij się pakować proszę jutro już jedziemy

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.


- Kochanie zacznij się pakować proszę jutro już jedziemy. - Weszła Ciocia do mojego pokoju i postawiła czarną waliskę obok biórka.
- Dobrze... - Odpowiedziałam.

Zaczełam się pakować. Po kilku godzinach i ja i ciocia byłyśmy spakowane. Ciocia robiła jakiś ważny projekt do pracy na laptopie, a ja się nudziłam. W sumie nie mogłam się doczekać poznania tego chłopaka. Może mnie nauczy mówić bo włosku? Albo jakiś fajnych trików z piłką?

Przeglądałam sobie Instagrama, gdy do drzwi ktoś zaczoł pukać.

- Otworzę ! - Krzykłam i pobiegłam na dół otworzyć drzwi.

Stał tam Alex z bukietem pięknych kwiatów. Były to białe róże - moje ulubione. Ciekawe z kąd wiedział.

- Papa Luiza....... - powiedział i przytulił mnie.
- papa

Chłopak mnie puścił i dał mi kwiaty.

- Prosze to dla ciebie.
- Dziękuję
- Ja tylko ma chwilę, bo muszę jeszcze wyprowadzić psa na spacer
- Ty masz psa? Od kiedy?
- od tygodnia xd
- xd
- będe tęsknić, pa - poszedł.
- ja też. pa... - Zamkłam drzwi. Włozyłam kwiaty do wazonu z wodą.

- ulala od kogo? - spytała ciocia.
- od Alexa - odpowiedziałam
- Okej - usiadła na sofie - Idź już spać, jutro wcześnie trzeba się obudzić, aby zdązyć na samolot ✈.
- Dobrze - Odpowiedziałam.
- Dobranoc.
- Dobranoc.

Poszłam spać. Z jednej strony będę tęsknić za Alexem, ale z drugiej strony chciałabym poznać tego chłopaka. Ciekawe czy jest w mojim wieku. Nie mogę się doczekać kiedy zobacze Włochy !

Następnego dnia obudziła mnie ciocia, bardzo wcześnie. Tak jak powiedziała.
Pojechaliśmy z walizkami na lotnisko.

             ✈ w samolocie ✈

- Ciociu? Ile ten chłopak ma lat? - spytałam.
- Jest o rok od ciebie starszy, ma 13 lat, nazywa się Pablo. - Odpowiedziała.
- Okej...

Patrzyłam przez okno samolotu. Widać było pomarańczowo-różowo-żółte niebo, wschodzące słońce i śnieżnobiałe chmury. Było bardzo wcześnie, ale widoki były bardzo piękne. Na dole były malutkie budynki. Znaczy w rzeczywistości były wielkie, ale z tej wysokości wydawały się malutkie.

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Miłość Do Piłki | Skończone | Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz