⚽ 24. ⚽

58 0 0
                                    

< Dzień wyjazdu >
    / pewnie, że Luiza POV xD /

Poznałam tu wiele osób. Nigdy nie zapomne tych wakacji.

- Mam nadzieję, że przyjedziesz jeszcze kiedyś nas odpowiedzić - powiedziała Blanca.
- I pogramy w piłkę - dodał Marco.
- Napewno - odpowiedziałam.

Riccardo stał tylko i mi się przyglądał. Dziwne....

- Papa - powiedział Pablo.
- Będziemy tęsknić - odparła Blanca.
- Ja też bende tęsknić...... - odpowiedziałam, i trochę posmutniałam.

- Wiem, i ty wiesz że nie przypadliśmy sobie do gustu, ale.....i tak bendę tęsknił. Papa - powiedział Rico. Mnie zamurowało, zaskoczył mnie już drugi raz ( Najpierw z tymi przeprosinami, a teraz z takimi ,,miłymi'' słowami, jak na niego )
- Ja też bende za Tobą tęskniła - odpowiedziałam. A on lekko się zarumienił.
Wsiadłam do auta i pojechałam na lotnisko.

< W Polsce >

Gdy się rozpakowałam, poszłam na boisko.
Alex też tam był. Widziałam go jak siedział na ławce. Ale nie sam. Obściskiwał  i całował się z jakąś laską.
Trochę mnie to zabolało, nie wiem czemu.... Ominełam ich i poszłam dalej. Może, dlatego mi nie odpisywał, bo ma dziewczynę? Mógł mi napisać o tym.

Stanełam sobie pod jednym z drzew niedaleko ławki na której byli i napisałam do Alexa.

,, Hejka możesz się teraz spotkać ? ''

Usłyszałam dźwięk powiedomienia z telefonu chłopaka. On wyjoł telefon z kieszeni i napisał :

Alex - Nie mogę teraz sr
Ja - dlatego, że obściskujesz się i całujesz z jakąś laską?
Alex - z kąd wiesz?
Ja - popatrz przed siebie ;-)
Alex - a
Ja - b
Alex - chcesz poznać moją dziewczynę?
Ja - yhym

Przez chwile rozmawiał z tą laską. Potem wstali i podeszli do mnie.

- Hejka - powiedziała do mnie wysoka dziewczyna. Miała czarne włosy i zielone oczy. Widziałam, że jest pomalowana a ubrana była w czarną kródką spudnice, czerwone szpilki i białą koszulę.
- Cześć - odpowiedziałam.
- Jestem Aurelia a ty?
- Luiza.
- Okej, ty jesteś byłą przyjaciółką mojego ( z naciskiem na słowo "mojego" ) chłopaka?

Byłą? Byłą przyjaciółką? Kiedy? Nie zerwał ze mną przecież przyjaźni !

- Byłą przyjaciółką? - powtórzyłam i spojżałam się na Alexa.
- Ta......zapomniałem Ci powiedzieć....że zrywam przyjaźń.....przepraszam - podrapał się po karku zmieszany chłopak.
- Ale.....rozumiem - odpowiedziałam pół głosem - Nie bendę wam przeszkadzać - pobiegłam jak najszybciej przed siebie. Nie chciałam na niego patrzeć. Sprawił mi bardzo wielką przykrość. Dlaczego zerwał ze mną przyjaźń? Zrobiłam coś nie tak? Co?

____________________________________
Uwaga !
Jakby coś, to zmieniam tutuł książki na " Miłość Do Piłki "

Dziękuję za uwagę 😛

Miłość Do Piłki | Skończone | Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz